Kamil Majchrzak w I rundzie US Open pokonał 6:7(2), 7:6(5), 7:6(6), 1:6, 6:4 Chilijczyka Nicolasa Jarry'ego (nr 73). Po niezwykle zaciętych trzech setach Polak prowadził 2-1, ale wydawało się, że wypuści zwycięstwo z rąk, bo wyraźnie opadł z sił i czwartą partię przegrał wysoko, popełniając dużo błędów. Tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego zdołał jednak w decydującym secie zerwać się do walki. Przy stanie 4:4 przełamał serwis rywala, a potem pewnie skończył spotkanie.
Majchrzak, który do głównej drabinki US Open wskoczył po przegranych kwalifikacjach jako lucky loser, za awans do II rundy zarobił już 100 tysięcy dolarów. Awansuje też mocno w rankingu (obecnie zajmuje 94. miejsce). W II rundzie nasz już jedyny reprezentant w turnieju panów (Hubert Hurkacz odpadł) zagra z Urugwajczykiem Pablo Cuevasem (nr 53)