Hubert Hurkacz

i

Autor: AP Hubert Hurkacz

Niezwykła METAMORFOZA Huberta Hurkacza. Tajemnica jego sukcesu wyszła na jaw

2021-04-04 11:33

Hubert Hurkacz już teraz może mówić o największym osiągnięciu w swojej karierze. Reprezentant Polski w wielkim stylu awansował do finały turnieju ATP w Miami, ale przed nim jest jeszcze jeden, najważniejszy mecz. W decydującym starciu zmierzy się z Jannikiem Sinnerem i wcale nie jest na straconej pozycji. Hurkacz w ostatnich tygodniach przeszedł wielką metamorfozę, bo prezentuje się zupełnie inaczej niż w innych turniejach.

Mimo drugiego zwycięstwa w karierze Hurkacza w turnieju rangi ATP na początku tego roku, ostatnie miesiące trzeba uznać za ciężkie dla naszego tenisisty. Wrocławianin szybko pożegnał się z Australian Open, nie poradził sobie w Montpellier i nie zwojował również turniejów w Rotterdamie, czy Dubaju. Można było zacząć się martwić, czy z dyspozycją Hurkacza wszystko jest tak, jak być powinno. Wszelkie rozterki zostały obrócone w pył za sprawą turnieju w Miami. Na Florydzie Polak znów zachwyca i w niedzielę stanie przed największym wyzwaniem w swojej karierze.

Ile zarobił Hurkacz w ATP Miami PREMIE Nagrody pieniężne w ATP Miami 2021 Hurkacz zarobki w Miami

Piątek i Sousa ZDEPTANI po meczu z Anglią. Oj, będzie bolało! | Futbologia

Bo Hurkacz jeszcze nigdy nie miał okazji grać w finale tak prestiżowej imprezy, jak turniej ATP Miami. Na kortach w Stanach Zjednoczonych wrocławianin czuje się świetnie. Pokonał m.in. Stefanosa Tsitsipasa, czy Milosa Raonica, a więc zawodników ze światowej czołówki. W grze Hurkacza widać przede wszystkim pewnośći agresję. Co jednak najważniejsze, tenisista nie załamuje się w kryzysowych momentach, a co więcej, potrafił z nich wychodzić w świetny sposób.

Hubert Hurkacz NIE JE MIĘSA. Zdradził dlaczego i z kim chciałby zjeść obiad! Będziecie zaskoczeni!

Hurkacz w stosunku do ostatnich miesięcy przeszedł wielką metamorfozę. Wpływ na to miał na pewno Craig Boynton, trener Polaka. Amerykanin, cytowany przez stronę organizacji ATP zdradził, jakie rozmowy przeprowadził ostatnio z zawodnikiem. Okazuje się, że tajemnicą sukcesu zawodnika jest... cierpliwość. - Musiałem z nim rozmawiać o tym przez kilka kolejnych dni przed turniejem. Powiedziałem mu: "Musisz pozwolić, aby dane rzeczy się zdarzyły. Po prostu pozwalasz im się zdarzyć, bo na to pracowałeś. Ponieważ ciężko na to pracowaliśmy"- wyjawił szkoleniowiec.

- Nie sądzę, żebyśmy mieli dzień wolny, poza tymi spędzonymi w podróży, przez ostatnie około sześć tygodni. Hubert wykonywał tę pracę codziennie. Ale musisz po prostu odpuścić i pozwolić, aby to przyszło do ciebie. Pozwól przyjść poprawie, pozwól zadziałać tej pracy. Nie siedzisz przed mikrofalówką i nie krzyczysz, by się pośpieszyła. Przygotuje coś we właściwym dla siebie czasie. Coś się wydarza we właściwym dla siebie momencie - dodał Boynton i podkreślił, że ostatnie porażki również mogły mieć wpływ na obecną postawę Hurkacza. Zdaniem trenera zmniejszyły one presję ciążącą na tenisiście.

Najnowsze