ATPTour.com: Dlaczego zostałeś weganinem? To w związku z wynikami badań czy ktoś ci to doradził?
Hubert Hurkacz: To było tak, że ktoś mi to doradził, ale również sam oglądałem dużo programów o zdrowym odżywianiu się. Po zmianie diety na wegańską zacząłem czuć się całkiem dobrze, miałem dużo więcej energii. Dlatego postanowiłem to kontynuować. Jestem na diecie wegańskiej, która jest bardzo dobra dla mojego organizmu. Nie jem zupełnie ryb, nabiału i mięsa. Zamiast tego w mojej diecie jest dużo warzyw i ryżu.
- Łatwo jest dbać o taką dietę w trakcie sezonu, gdy podróżujesz po całym świecie i mieszkasz w hotelach?
- Nie mam z tym problemów, bo zawsze jakiś ryż z warzywami się znajdzie. Często jem w restauracjach indyjskich i tajskich. Lubię te kuchnie.
- Jaki posiłek najczęściej sobie gotujesz?
- Przy moich umiejętnościach kulinarnych to najczęściej jest to makaron z warzywami, sosem pomidorowym i czasem orzechami. To jadam na lunch.
- Czy są jakieś potrawy, które jesz w Polsce, a w innych krajach ich nie można dostać?
- Znalezienie różnego rodzaju potraw jest dość łatwe, ale lubię dania kuchni indyjskiej, tajskiej i Pad Thai. Tam gdzie mieszkam na Florydzie, łatwo wszystko kupić.
- Na jakie niezdrowe jedzenie masz często ochotę, ale nie dajesz się pokusie?
- Nie jestem fanem słodyczy, ale uwielbiam lody. Są również wegańskie.
- Jakie inne potrawy lubisz gotować poza makaronem?
- Jem czasem burrito, z warzywami w środku. Poza tym guacamole (meksykański sos przyrządzany na bazie awokado, red.)
- Jaki jest twój ulubiony owoc?
- Bardzo lubię truskawki. Uważam, że są pyszne.
- Czy są jakieś produkty spożywcze, których nie lubiłeś jako dziecko, a które jesz teraz?
- Pamiętam, że kiedy byłem dzieckiem, w ogóle nie lubiłem sałatek i większości warzyw. Teraz przyzwyczaiłem się do nich i mi smakują.
- Co zazwyczaj jesz podczas meczu? Coś szczególnego?
- Najczęściej jem coś dwie godziny przed meczem, ale często ciężko to zaplanować, gdy przed tobą graja pięć setów i nie wiadomo kiedy możesz zacząć swoje spotkanie. Można jeść wtedy przekąski, ale ja przed spotkaniem jem ryż z warzywami i sosem pomidorowym. Podczas meczu jem banany i daktyle, które dodają mi energii.
- Które miasto w cyklu ATP ma najlepsze jedzenie i dlaczego?
- Myślę, że Szanghaj jest bardzo dobry. Mają catering z Austrii, jest naprawdę świetny i możesz zamówić, co chcesz.
- Których trzech sławnych ludzi zaprosiłbyś na obiad?
- Byłoby miło zjeść obiad z Rogerem Federerem i Robertem Lewandowskim. A trzeciej osoby nie potrafię wymienić.
