Dziś Marcin Matkowski (27 l.) i Mariusz Fyrstenberg (28 l.) zamierzają wyeliminować go z ostatniego turnieju w karierze.
Szwed, w parze z reprezentantem Zimbabwe Kevinem Ullyetem (36 l.), walczy z Polakami o awans do półfinału turnieju Masters w Szanghaju.
Polski debel, podobnie jak Bjorkman i Ullyet, mają na koncie jedno zwycięstwo i jedną porażkę. O awansie zdecyduje bezpośrednie spotkanie.
– Z meczu na mecz gramy coraz lepiej, jesteśmy naprawdę w świetnej formie – nie ukrywa Fyrstenberg. – Mam nadzieję, że wygramy i odeślemy naszego przyjaciela Jonasa na emeryturę – zapowiada „Frytka”.