W I rundzie Agnieszka Radwańska (nr 4) pokonała 6:1, 6:1 Amerykankę Jessicę Pegulę. Dużo więcej musiała się namęczyć Brytyjką Naomi Broady (nr 82), która pokonała swoją rodaczkę Laurę Robson 6:7 6:3, 6:4. Wysoka Brytyjka (189 cm wzrostu) prezentuje siłowy styl gry oparty na potężnym serwisie i mocnych uderzeniach z głębi kortu.
W 2007 roku jako 17-latka opublikowała na jednym z portali społecznościowych zdjęcie, na którym skąpo odziana i w sprośnej pozie uwodzi przytula się do... automatu z prezerwatywami. Broady była już wtedy znaną juniorą, więc wybuchł skandal, po którym tenisowe władze wstrzymały finansowanie Brytyjki.
- Nie rozumiem czemu zrobiono z tego taką aferę. Nie byłam wtedy ani pijana ani naćpana - żaliła się Naomi. - Chciałam tylko przez te kilka nocy pożyć jak normalna 17-latka. Ale zrobił się z tego absurdalny skandal. Byłam zażenowana postawą tenisowych władz w Wielkiej Brytanii. Ostrzegli mnie, że następnego dnia zdjęcie ukaże się w gazetach, a potem rzucili na pożarcie tych lwów, bez żadnego wsparcia. A przecież byłam tylko dzieckiem.
Kiedy po skandalu tenisowe władze wstrzymały finansowanie Broady, jej ojciec sprzedał dom, żeby zapewnić córce wsparcie. Po latach, gdy Naomi zaczęła odnosić pierwsze sukcesy, związek chciał przywrócić stypendium. Ale tata tenisistki uniósł się honorem.
- To wszystko nie wydarzyło się ani w czasie turnieju ani zgrupowania. Byłam zwykłą 17-latką, która czasem chce wyskoczyć na piwo. Ale teraz muszę żyć z łatką niegrzecznej dziewczyny - narzeka Naomi Broady.
Mecz Radwańska - Broady miał zostać rozegrany w czwartek ok. godz. 18.45-19.30, zaraz po zakończeniu spotkania Keia Nishikoriego z Karenem Kaczanowem (godz. 17). Transmisja TV w Eurosporcie 1 lub Eurosporcie 2. Stream w usłudze Eurosport Player. Niestety nad Nowym Jorkiem przeszła ulewa, co spowodowało przerwanie spotkań na otwartych kortach (w tym Nishikori - Kaczanow). Na szczęście pogoda się poprawiła, zawodnicy już grają, a meczu Radwańskiej można się spodziewać w godz. 23:30 - 00:15.
