Tenis: Francesca Schiavone - włoska sensacja w Paryżu

2010-06-07 4:00

Tego nikt się nie spodziewał. Francesca Schiavone (30 l.) wygrała wielkoszlemowy Roland Garros, w finale pokonała 6:4, 7:6 Samanthę Stosur (26 l.). A jeszcze dwa tygodnie temu bukmacherzy nie dawali Włoszce absolutnie żadnych szans, za jej triumf w turnieju płacili w stosunku 500:1!

Rok temu Schiavone odpadła w Paryżu już w pierwszej rundzie, po porażce z... Samanthą Stosur. Była tak załamana, że przez chwilę myślała nawet o zakończeniu kariery. Na szczęście tego nie zrobiła i właśnie została pierwszą w historii włoską mistrzynią turnieju wielkoszlemowego.

- To wielki honor dla całych Włoch, jesteśmy z ciebie bardzo dumni - powiedział jej tuż po finale prezydent Italii Giorgio Napolitano (85 l.).

- Nie mogę w to uwierzyć, jeszcze nie mogę pojąć historycznego znaczenia tego, czego dokonałam - mówiła ze łzami w oczach Schiavone, która przed turniejem była dopiero 17. w światowym rankingu.

Teraz wskoczy na szóste miejsce, najwyższe w karierze, a dzięki czekowi na 1,1 miliona euro znacznie awansuje też na liście najlepiej zarabiających tenisistek.

- Chyba kupię nowy, większy dom - zdradza nowa mistrzyni Roland Garros.

Najnowsze