WTA Pekin: Agnieszka Radwańska - Carina Witthoeft NA ŻYWO TV. O której godzinie gra Radwańska?

2017-10-01 10:48

Agnieszka Radwańska - Carina Witthoeft NA ŻYWO. O której godzinie gra Radwańska w WTA Pekin? Gdzie transmisja TV i STREAM ONLINE? Mecz Radwańska - Witthoeft LIVE. Najlepsza polska tenisistka rozpoczyna rywalizację w Pekinie. W China Open broni tytułu i aż 1000 punktów w rankingu WTA. Występ w stolicy Chin będzie miał ogromny wpływ na pozycję Polki w notowaniu tenisistek teraz i na początku nowego sezonu. Zobacz, kiedy gra Radwańska w WTA Pekin, mecz Radwańska - Witthoeft LIVE.

Agnieszka Radwańska mimo przeciętnego wyniku w Wuhan (porażka w III rundzie) w poniedziałek awansuje z 13. na 11. miejsce w rankingu. Wykorzysta to, że inne rywalki, które były przed nią, potraciły jeszcze więcej punktów niż ona. Przed Polką turniej w Pekinie, który rok temu wygrała, a to jedna z największych imprez w sezonie, ustępuje tylko czterem Szlemom. Za triumf jest aż 1000 punktów, więc krakowianka jest pod ogromną presją. Jeżeli szybko odpadnie i nie obroni przynajmniej dużej części ubiegłorocznej zdobyczy, to spadnie bardzo nisko w notowaniu WTA.

W Pekinie rozlosowano turniejową drabinkę. Radwańska zacznie rywalizację od I rundy, a zagra w niej z kwalifikantką, Niemką Cariną Witthoeft (nr 72). Jeżeli przeskoczy pierwszą przeszkodę, to w II rundzie powalczy z Julią Putincewą z Kazachstanu (nr 48) lub Shuai Zhang z Chin (nr 26). Blondwłowa Witthoeft może okazać się jednak niebezpieczną rywalką. Niemka w dobrym stylu przeszła kwalifikacje. Tenisistka z Hamburga ma 22 lata i 176 cm wzrostu. To będzie pierwszy pojdynek Radwańskiej z Witthoeft.

Mecz Radwańska - Witthoeft w I rundzie China Open zostanie rozegrany w niedzielę 1 października ok. godz. 8-8.30 rano (czasu polskiego, drugi mecz od 6.30). Transmisje z Pekinu w TVP Sport i sport.tvp.pl

Iga Świątek - Carla Suarez Navarro

Witamy w naszej relacji na żywo z meczu Iga Świątek - Carla Suarez Navarro w II rundzie Australian Open. Spotkanie Polki z Hiszpanką w nocy ze środy na czwartek. Początek ok. godziny 2.00-2.30 polskiego czasu

W Melbourne padał deszcz. Pogoda już się poprawiła, ale są opóźnienia na kortach bez dachu. Iga Świątek zacznie mecz z Hiszpanką najwcześniej ok. godziny 3.30-4.00

Świątek i Suarez Navarro mają zacząć rywalizację po deblu kobiet E. Alexandrova/I. Bara - K. Christian/A. Guarachi. A ten rozpocznie ok. godziny 2.30. Trwa osuszanie kortów

Organizatorzy poinformowali właśnie, że na korcie, na którym ma zagrać Iga Świątek, rywalizacja nie zacznie się przed godziną 4 rano polskiego czasu

Powodem tak dużych opóźnień był nie tylko padający deszcz ale również smog wywołany przez pożary. Spadająca z nieba woda była tak brudna, że przed osuszeniem kortu trzeba je dokładnie umyć...

Zatem przed godziną 5 rano Polki na korcie raczej nie zobaczymy. Około godziny 4 zacznie debel. Po nim Świątek i Suarez Navarro.

Najnowszy raport pogodowy z Melbourne nie nastraja optymizmem... Pogoda dziś zdecydowanie nie dopisuje.

Cały czas brak dobrych wieści w sprawie meczu Igi Świątek. Spotkanie deblowe, które ma poprzedzać rywalizację Półki z Hiszpanką zostaje znowu przełożone o kolejne pół godziny.

Kolejni zawodnicy pojawiają się na korcie. Niestety, jak na razie na obiekcie, na którym ma grać Półka spokój.

Udało się! Mecz poprzedzający spotkanie Igi Świątek właśnie wystartował! Przypominamy - to debel pań.

Ekspresowy pierwszy set trwał zaledwie 18 minut. Coraz bliżej meczu Polki.

Zakończył się poprzedni mecz i lada moment na kort wyjdzie Polka.

Trwa rozgrzewka!

Zdaniem bukmacherów, faworytką jest Polka, ale nie należy przekreślać szans Hiszpanki. Panie nie mierzyły się jeszcze ze sobą w karierze.

Jako pierwsza serwować będzie Iga Świątek.

0:0

ZACZYNAMY SPOTKANIE!

1:0

Świątek wyrzuciła jeden bekhend na aut, ale dość pewnie prowadziła swoje podanie. Gema zakończyła bekhendem do linii i prowadzi 1:0.

1:1

Bardzo ofensywnie próbuje grać Iga, co czasami wiąże się z popełnianymi błędami. Polka za szybko zaatakowała piłkę i wyrzuciła wolej na aut. Za moment oba returny również nie znalazły się w korcie i to Hiszpanka cieszy się z remisu.

2:1

Parę błędów pojawiło się po stronie Polki, przez co było nieco gorąco i tablica wyników pokazywała 30:15 dla Navarro. Świątek wygrała jednak trzy kolejne piłki, a gema zakończyła asem.

2:2

Obie panie nie szczędzą sobie mocnych i odważnych ataków. Większość z nich ląduje w korcie, co premiuje serwującą. Hiszpanka spokojnie utrzymała podanie.

3:2

Mimo podwójnego błędu serwisowego, Iga zagrywa naprawdę pewnie. Jej podania są różnorodne i Navarro ma problemy z odczytaniem kierunków. Ponadto potrafi niespodziewanie zmienić rytm gry. W konsekwencji spokojnie wygrany gem.

3:3

Świątek stara się czasami zaryzykować, skrócić akcję. Niekiedy przypłaca to błędami, ale to ona musi wykazać się większą ofensywą. Na razie bez okazji do przełamania.

4:3

Siłowo grają obie zawodniczki. Nie ma "miękkich" ataków, każda piłka zagrana jest ze sporą siłą. Tym razem Polka musiała bronić break pointów, po tym jak zepsuła wolej pod siatką. Przed przełamaniem musiała bronić się trzy razy. Zawodniczka z Raszyna wyszła z opresji i nie dała się przełamać.

A ta pani czeka już na zwyciężczynię polsko-hiszpańskiego pojedynku:

5:3

PRZEŁAMANIE! A teraz to Polka zmusiła rywalkę do obron przed break pointami. Hiszpanka nie była tak skuteczna, jak jej rywalka i dała się przełamać! Iga będzie serwować na zakończenie seta.

6:3

KONIEC SETA! Walczyła, walczyła Navarro, ale nie udało się jej uratować pierwszego seta. Iga zakończyła go asem do środka!

6:3, 0:1

Bardzo dobrze układał się pierwszy gem drugiego seta dla Igi. Polka miała dwie piłki meczowe, ale tym razem pojawiły się niewymuszone błędy. Szkoda, bo mogła osiągnąć przewagę i wywrzeć presje na rywalce już na samym początku partii.

6:3, 1:1

Patrząc na grę naszej reprezentantki ręce same składają się czasami do oklasków. Akcja na 40:0 była popisem umiejętności Świątek. Polka gema wygrała "na sucho".

6:3, 2:1

PRZEŁAMANIE! Navarro ponownie miała problemy przy gemie serwisowym. Świątek gra niesamowicie agresywnie, co daje zamierzone skutki. Hiszpanka tym razem nie dała rady obronić break pointa!

6:3, 3:1

Pojawiły się dwa momenty zawahania i od razu zrobiło się nieco nerwowo. Przy stanie 30:30 na ratunek przyszły precyzyjne serwisy Świątek. Gema zakończyła dwoma asami z rzędu.

6:3, 3:2

Tym razem nieco łatwiejszy gem dla Suarez Navarro. Hiszpanka jakby nieco częściej próbuje atakować. Zdaje sobie sprawe, że przy pasywnej postawie mecz może jej bardzo szybko uciec.

6:3, 3:3

PRZEŁAMANIE! Zdecydowanie odważniej stara się grać Suarez Navarro. Przyniosło to rezultat w postaci break pointa. Niestety Hiszpanka miała ogromne szczęście. W decydującej akcji piłka po jej ataku przewinęła się przez siatkę i Świątek nie zdążyła do niej.

6:3, 4:3

PRZEŁAMANIE! Iga odpowiedziała w najlepszy możliwy sposób! Szybko odzyskała przewagę przełamania. Pomogła jej w tym Navarro, która nie ustrzegła się dosyć prostych błędów. Ale to nie problem Polki.

6:3, 5:3

Navarro nie odpuszcza. Hiszpanka starała się jak najszybciej doprowadzić do wyrównania w przełamaniach i miała nawet break point. Iga znów jednak świetnie zaserwowała. To chyba najmocniejsza broń Polki w tym spotkaniu.

6:3, 5:4

Przez chwilę Navarro była w opałach. Świątek doprowadziła do stanu 30:15, ale trzy kolejne piłki padły łupem hiszpańskiej zawodniczki. Nasza tenisistka ma jednak wszystko w swoich rękach. Jeśli nie da się przełamać, zamelduje się w III rundzie turnieju!

6:3, 5:5

PRZEŁAMANIE! Niestety... Navarro wykazała się ogromnym doświadczeniem i uratowała się w tym meczu. Iga jakby chciała za szybko zakończyć spotkanie. Teraz to ona jest w gorszej sytuacji.

6:3, 6:5

PRZEŁAMANIE! Kapitalna odpowiedź Świątek! Polka mogła tego gema zakończyć nieco szybciej, bo Navarro od stanu 40:15 doprowadziła do równowagi, ale Iga nie poddała się i znów objęła prowadzenie. Oby tym razem utrzymała podanie!

6:3, 7:5

KONIEC MECZU! Ależ nerwów było w tym gemie. Iga popełniła dwa podwójne błędy serwisowe w ważnych momentach. Udało się jej wyjść jednak z opresji i doprowadziła sprawę do końca!

To wszystko z naszej strony. Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Do zobaczenia.

Najnowsze