Szkot odniósł swoje drugie zwycięstwo w Grupie Czerwonej, tym razem z Francuzem Gillesem Simonem. Murray wygrał 6:4, 6:2 i jest już o krok od awansu, gdyż z każdej grupy dalej zagra dwóch czołowych tenisistów.
Wygrana Murray'owi przyszła łatwo, czego natomiast nie może powiedzieć Roger Federer. Szwajcar potwornie męczył się w meczu z rezerwowym Radkiem Stepankiem, który w ostatniej chwili zastąpił w Szanghaju kontuzjowanego Andy'ego Roddicka. Odniósł jednak swoje pierwsze zwycięstwo w turnieju, pokonując Czecha 7:6, 6:4.
Jutro rozegrane zostaną ostatnie mecze grupowe: Murray - Federer i Simon - Stepanek.