Po dwóch meczach w Pireusie jest 2-0 dla rywali i faworytom tej potyczki brakuje tylko jednej wygranej do awansu do Final Four. Różnica między zespołami jest jednak dużo mniejsza, niż na to wskazuje ten wynik.
Przeczytaj koniecznie: Koszykówka, Euroliga: David Logan rozbił CSKA
- Jesteśmy wojownikami i walczymy do końca - przypomina trener gdynian Tomas Pacesas (39 l.), którego podopieczni o mało nie zwyciężyli w pierwszym spotkaniu 1/4 finału. - A w swojej hali potrafimy bić się jeszcze mocniej niż na wyjazdach.
- Chcemy wygrać z Grekami - odważnie zapowiada środkowy Asseco Prokomu Gdynia Adam Łapeta (23 l.).