Maciej Lampe królem Europy!

2011-04-19 4:00

Polak gwiazdą europejskiej koszykówki! Maciej Lampe (26 l.) wywalczył Puchar Europy w barwach rosyjskiego Uniksu Kazań. - Trudno mi nawet opisać, co czuję - mówi szczęśliwy reprezentant Polski.

Ekipa z Kazania, w której nasz koszykarz gra pierwsze skrzypce i jest żelaznym członkiem wyjściowej piątki, w finale pokonała 92:77 hiszpański Cajasol Sewilla. Mecz był zaskakująco jednostronny, już w połowie wynik brzmiał 51:36 dla Uniksu.

- Muszę to sobie wszystko poukładać w głowie, bo jeszcze do mnie nie dotarło, że wygraliśmy - skomentował Lampe na gorąco w hali Palaverde we włoskim Treviso, gdzie odbył się turniej finałowy.

Na drodze do wielkiego finału Uniks pokonał chorwacką Cedevitę Zagrzeb 87:66, a polski środkowy rzucił 16 pkt i zebrał 8 piłek. W finałowym starciu z Cajasolem Polak wypadł jeszcze lepiej: zaliczył 26 pkt i 11 zbiórek i był najlepszym strzelcem zwycięskiej drużyny. W ostatniej kwarcie zdobył aż 12 z 21 pkt zespołu.

Nagrody nie dostał

Lampe nie otrzymał jednak nagrody dla najlepszego gracza finału. Ta powędrowała do chorwackiego rozgrywającego Uniksu, Marko Popovicia (29 l.), który rzucił 18 pkt i aż 11-krotnie asystował partnerom.

Przeczytaj koniecznie: Maciej Lampe zdobył Puchar Europy z Kazaniem

- To jest nasz wspólny sukces - podkreślał Lampe, trzymając w rękach okazałe trofeum. - Jesteśmy szczęśliwi ze stylu, w jakim zdobyliśmy puchar. Mecz finałowy nie był tak łatwy, jakby mógł się wydawać, choć w pewnym momencie prowadziliśmy 20 punktami.

Teraz Euroliga

- W tym sezonie mieliśmy wzloty i upadki, to była trudna droga do ostatecznego triumfu - analizuje Lampe udany sezon w PE. - Mamy jednak w drużynie profesjonalistów, którzy potrafią zrobić, co trzeba, dla dobra zespołu, ciężko pracują na sukces i wiedzą, jak wygrywać. Mamy szybkich graczy podkoszowych i doskonale rozdzielających piłki obrońców, to był klucz do tego wyniku - podsumowuje polski koszykarz, który dzięki zwycięstwu w Treviso przeskoczy kolejny szczebel w europejskiej koszykówce.

Wyżej niż PE pod względem prestiżu jest tylko Euroliga i właśnie dzięki triumfowi w finale Lampe i spółka znajdą się w tych rozgrywkach w przyszłym sezonie.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze