Marcin Gortat sam doprowadził do tego, że za Wielką Wodą sporo mówiło się o jego ewentualnym transferze. "Polski Młot" w maju poddał pod wątpliwość swoją przyszłość w Washington Wizards. - NBA to wielki biznes. Jestem świadomy tego, że jestem najstarszy w całej drużynie i niewykluczone, że "Czarodzieje" poszukają innych opcji. Muszę to na spokojnie przeanalizować z moim agentem - wypalił kilkanaście tygodni temu łodzianin.
Zobacz koniecznie: Piękny gest Marcina Gortata wobec powstańców. Wspólne śniadanie i żarty [WIDEO]
Teraz amerykańskie media ustaliły, że tematu odejścia 33-latka ze stolicy nie ma. Gortat może zapatrywać się na przyszłość optymistycznie. Zawodnik jest po spotkaniu z trenerem "Czarodziejów". Podczas rozmowy w cztery oczy trener Scott Brooks wyjaśnił środkowemu, że wciąż może liczyć na zaufanie i wsparcie ze strony władz klubu oraz sztabu szkoleniowego. W Waszyngtonie ma odgrywać ważną rolę w rotacji.