Jimmy Butler mecz z Toronto Raptors rozpoczął słabo. W pierwszej połowie zdobył zaledwie dwa punkty, a na dodatek musiał udać się do szatni. 26-latek dostał łokciem w twarz na tyle niefortunnie, że skończył z rozciętą wargą. To zdarzenie chyba mocno podrażniło koszykarza "Byków", który po spotkaniu powiedział: - Na drugą odsłonę wyszedłem z agresywnym nastawieniem. Byłem wściekły!
Zobacz: Postrzelili go w kolano i ukradli zęby! Feralny wypad gwiazdy NBA do klubu nocnego
Swoją złość wyładował w najlepszy możliwy sposób - świetną sportową postawą. W drugiej połowie nic nie mogło zatrzymać Butlera. Wszystko mu wychodziło. Rzucił 40 punktów! Trafił 14 z 19 rzutów z gry, dwie na trzy próby zza łuku, a także 10 na 11 rzutów wolnych. To właśnie jego postawa pozwoliła "Bykom" odrobić 15-punktową stratę i ostatecznie wygrać mecz z Toronto Raptors 115:113.
Zdobyte 40 "oczek" w jednej połówce to nowy rekord klubu z Chicago. Ten wcześniejszy należał oczywiście do Michaela Jordana (39). Poniżej można obejrzeć Jimmy Butler show oraz wcześniejsze popisy legendy z 1989 roku podczas meczu z Milwaukee Bucks. Jest na czym zawiesić oko!
40 punktów Butlera:
39 punktów Jordana: