Eatona znaleziono leżącego na drodze w hrabstwie Summit w stanie Utah, obok roweru. Jeszcze żył, ale po przewiezieniu go do szpitala nie zdołano uratować mu życia.Był zawodnikiem drużyny Uta Jazz, w której grał od roku 1982 do 1994, gdy skończył karierę. Wybrano go najlepszym obrońcą sezonów 1985 i 1989. Jego rekord bloków na mecz dotyczy zarówno całej kariery (3,5) jak i pojedynczego sezonu (5,6 w sezonie 1984-85). Tworzył świetny team z pozyskanymi później przez klub asami Johnem Stocktonem i Karlem Malone’em. Jego numer koszulki – 53 – został zastrzeżony przez klub na stałe. To jeden z ostatnich białych potentatów amerykańskiej ligi.
Po wycofaniu się z parkietu komentował mecze w telewizji. Przez 10 lat prezesował stowarzyszeniu byłych koszykarzy NBA. W ostatnich latach był też trenerem francuskiego zawodnika Rudy’ego Goberta brylującego obecnie w Utah Jazz, najlepszego obrońcy NBA w latach 2018 i 2019.
"Mojemu wielkiemu mentorowi i przyjacielowi Markowi Eatonowi, człowiekowi niezwykłemu - umieścił swój wpis na Twitterze Rudy Gobert. - Jestem wdzięczny za twoją obecność w moim zyciu przez lata. Bezie mi brakować naszych rozmów. Ale wiem, że patrzysz na mnie”.
Mark Eaton był też współwłaścicielem restauracji w stolicy mormońskiego stanu Utah - Salt Lake City. Pracował ponadto z trudną młodzieżą w ramach własnej organizacji Mark Eaton Standing Tall for Youth.