Antron Pippen zmarł w niedzielę. Nie wiadomo jaka była przyczyna śmierci, natomiast jego ojciec przekazując wiadomość o tragedii podzielił się informacją, że syn cierpiał na chroniczną astmę. Jak dodał Scottie Pippen, gdyby nie choroba, która nękała jego pierworodnego, miał on szansę trafić nawet do NBA. Pippen senior poprosił także o modlitwę i dobre myśli o matce Antrona, Karen McCollum. Były legendarny koszykarz ligi zawodowej ma ośmioro dzieci. Antron był najstarszym z rodzeństwa oraz jedynym, którego matką była McCollum.
Oto majątek Marcina Gortata, który zawstydza bogaczy. Opływa w luksusy z milionami na koncie
Kluby koszykarskiej ekstraklasy były w zmowie? UOKiK wszczął postępowanie
Scottie Pippen przekazał wzruszające ostatnie pożegnanie syna za pośrednictwem mediów społecznościowych: „Ze złamanym sercem informuję, że pożegnałem mojego pierworodnego syna Antrona. Łączyła nas miłość do koszykówki i odbyliśmy niezliczone rozmowy na temat tej gry. Antron cierpiał na przewlekłą astmę i gdyby jej nie miał, naprawdę wierzę, że dostałby się do NBA. Jednak nigdy nie pozwolił, żeby to go przygnębiło – Antron zachowywał pozytywne nastawienie i ciężko pracował, a ja jestem dumny z tego, jakim stał się człowiekiem.. Proszę, zachowajcie w myślach i modlitwach jego mamę, Karen oraz całą jego rodzinę i przyjaciół. Dobre serce i piękna dusza odeszły zbyt szybko. Kocham cię, synu, spoczywaj w spokoju aż znów się spotkamy”.