Koszykówka, Łukasz Koszarek, Legia Warszawa

i

Autor: EBL/YT/screen Łukasz Koszarek z pucharem za 4. miejsce w EBL 2022/23

Koniec epoki w polskiej koszykówce

Smutne pożegnanie Łukasza Koszarka z koszykarskim parkietem. Bez punktu i bez medalu

2023-06-06 22:48

Skończyła się pewna epoka w polskiej koszykówce. W decydującym o brązowym medalu ekstraklasy starciu Stali Ostrów Wlkp. z Legią Warszawa po raz ostatni w zawodowej karierze zagrał Łukasz Koszarek. Rozgrywający stołecznego klubu spędził na parkietach ligowych 20 lat, ale pożegnalnego spotkania nie będzie wspominał miło: Legia wygrała 88:85, ale w bilansie dwumeczu była gorsza od Stali, a sam „Koszar” nie zaliczył nawet punktu.

Pierwsze spotkanie o trzecie miejsce rozegrane w miniony weekend w Warszawie zakończyło się 12-punktowym triumfem gości 85:73. Tyle punktów do odrobienia mieli warszawianie na wyjeździe. Odrobili tylko 3 i musieli się pożegnać z marzeniami o medalu w tym sezonie. Po wicemistrzostwie Polski w ubiegłym roku ten wynik z pewnością nie zadowala graczy i kibiców Legii.

Koszarek kończy karierę. „Mam nadzieję, że rywale w walce o brąz nie będą się za bardzo opierać”

Legia straciła 21 pkt przewagi

Tym bardziej że mecz w Ostrowie podopieczni Wojciecha Kamińskiego zaczęli od wygrania I kwarty aż 33:17, a wcześniej prowadzili nawet 21 punktami, z nawiązką odrabiając dystans stracony u siebie. Stal jednak potem naparła, wróciła do wyrównanej walki i nie dała sobie narzucić warunków. W końcówce pilnowała bezpiecznego wyniku, mimo że dwoili się i troili warszawscy Amerykanie.

Nie żyje 30-letni Mateusz Rudnik. Tragedia, sportowiec zostawił żonę i synka

Dla Koszarka był to ostatni mecz w karierze, raczej smutny, bo znakomity koszykarz będzie pamiętał sam fakt zakończenia przygody z basketem w Ostrowie, a na pewno nie wynik i swoje osiągnięcia w tej konfrontacji. Wiadomo zresztą, że w tym sezonie nie był podstawowym zawodnikiem, lecz dalekim zmiennikiem. Na pożegnanie z ligą na parkiecie przebywał 9 minut, w tym czasie oddał dwa niecelne rzuty z gry, dodając zbiórkę i asystę.

Łukaszu, dziękujemy za te dwie piękne dekady!

Jeremy Sochan o Polish Heritage Night
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze