Sama porażka była bolesna, chociaż polskim koszykarzom nie można odmówić walki w starciu z Izraelem na początku kwalifikacji mistrzostw Europy 2021. W Gliwicach ulegliśmy 71:75, ale to dopiero pierwszy mecz, walka o awans trwa, a z czterozespołowej grupy kwalifikują się aż trzy drużyny. W niedzielę gramy na wyjeździe z mistrzami świata Hiszpanami. W grupie jest także teoretycznie najsłabsza Rumunia. Okazji do zapewnienia sobie awansu nie zabraknie.
O braku Waczyńskiego i Mateusza Ponitki mówiono długo przed i po meczu, tym bardziej że ich obecność mogłaby zdecydowanie zwiększyć szanse na pokonanie Izraela. Brak tego pierwszego zauważono szybko już podczas prezentacji drużyn. Kiedy odgrywano polski hymn, kamery TVP Sport wyraźnie pokazały stojących przodem polskich koszykarzy odśpiewujących Mazurka Dąbrowskiego. Kiedy obiektyw najechał na Tomasza Gielo, ten miał prawą rękę położoną na sercu, a na nadgarstku widniała opaska z napisem „Waca”. To był mocny gest solidarności z nieobecnym kapitanem.