Koszykówka, Minnesota Timberwolves, Detroit Pistons, bójka

i

Autor: AP Bójka w meczu NBA Minnesota Timberwolves – Detroit Pistons

Ale się działo!

Wielka rozróba w NBA! Bijatyka na parkiecie, wyrzuceni gracze i dwaj trenerzy [WIDEO]

2025-03-31 9:37

Takiej burdy na parkiecie w meczu koszykarskiej ligi NBA dawno nie widzieliśmy. Podczas niedzielnego spotkania Minnesota Timberwolves – Detroit Pistons (123:104) doszło do mocnej przepychanki, która przerodziła się w ogólną bijatykę. W efekcie pięciu graczy i dwóch trenerów zostało wyrzuconych z boiska.

Wielka bójka na meczu NBA

Bardzo emocjonujący mecz w Minneapolis przerodził się w fizyczną konfrontację bokserską na początku drugiej kwarty, kiedy Naz Reid z Minnesoty zareagował na uderzenie przez Rona Hollanda z Detroit w boiskowym spięciu. Kiedy dwaj gracze stanęli naprzeciwko siebie chcąc wymierzyć sobie sprawiedliwość pięściami, włączyli się członkowie obu drużyn, a wymiana zdań szybko przerodziła się w bójkę, która przeniosła się na... miejsca dla widzów przy boisku. Do tego stopnia, że niektórzy widzowie musieli uciekać ze swoich krzesełek.

Nawet po zakończeniu bijatyki można było wyczuć wielkie napięcie między oboma teamami, Koszykarze obu obozów wciąż obrzucali się inwektywami.

Sochan i spółka poznali rywali w mistrzostwach Europy. Będzie ciężko, na naszej drodze absolutny faworyt

Posypały się kary. Sędziowie zdecydowali o usunięciu z boiska pięciu graczy: Isaiaha Stewarta, Rona Hollanda i Marcusa Sassera z Detroit oraz Naza Reida i Donte DiVincenzo z Minnesoty – a także głównego trenera Detroit Johna Bickerstaffa i asystenta trenera Timberwolves Pabla Prigioniego.

Jeremy Sochan o Polish Heritage Night

Później Bickerstaff oskarżył Prigioniego o sprowokowanie incydentu, w wyniku którego obaj zostali wyrzuceni z boiska, poprzez obrażanie jego graczy. – Ich asystent trenera mówił różne rzeczy – powiedział Bickerstaff. – Jestem w tej samej sytuacji, co moi chłopcy. Będziemy się nawzajem bronić i nie pozwolę, aby ludzie wypowiadali się z agresją w głosie o moich chłopakach. On dobrze wie, co powiedział.

Jeremy Sochan się zagotował, chciał się bić na parkiecie [WIDEO]

Trener Minnesoty Chris Finch później zasugerował, że fizyczne podejście Detroit na początku gry wywołało punkt zapalny. 

Wydaje mi się, że przed incydentem gra była zbyt ostra pod względem fizycznym. I dlatego spodziewałem się, że tak się to skończy. Po prostu czułem, że coś takiego nadchodzi. Doszło do punktu, w którym zawodnicy biorą sprawy w swoje ręce, a tego nigdy nie chcemy – powiedział Finch. 

QUIZ. "I love this game". Sprawdź swoją wiedzę o NBA. O komplet nie będzie łatwo
Pytanie 1 z 15
Liga o nazwie "National Basketball Association" oficjalnie powołana do życia została w:

Najnowsze