Wszystko zaczęło się 9 listopada. Zawodnik Los Angeles Clippers na Twitterze rzucił niecodzienne wyzwanie. Jeśli ktoś znalazłby Amerykanina, który zje kaszankę z musztardą, śmiałek mógł liczyć na nagrodę w wysokości tysiąca dolarów. Nie liczyli się rzecz jasna Polacy mieszkający w Stanach Zjednoczonych.
Jako pierwszy, który udokumentował konsumpcję takiej potrawy przez Amerykanina był Paweł Żuchowski, korespondent RMF FM. Dziennikarz namówił byłego amerykańskiego żołnierza, weterana wojny w Iraku, Marka. Obaj zgodnie przyznali, że mimo wykonania zadania nie chcą otrzymać pieniędzy.
Ich propozycją było przekazanie pieniędzy na rzecz Zachodniopomorskiego Hospicjum dla dzieci. Na reakcję Gortata nie było trzeba czekać długo. Przelew poszedł niemal natychmiast, ale jego kwota zaskoczyła autorów pomysłu. Koszykarz przelał nie tysiąc, a ponad 5,5 tys. dolarów. Gortat dodał również, że bardzo chce poznać żołnierza, który zjadł kaszankę.