Zawodnik cieszył się tak bardzo, że... ZNOKAUTOWAŁ sędziego. Ten cios powaliłby wielu [WIDEO]

Koszykówka to w Stanach Zjednoczonych jedna z najpopularniejszych dyscyplin sportowych. Widać to przede wszystkim po rozgrywkach NBA, gdzie niemal na każdym spotkaniu hala wypełniona jest po brzegi, a zmagania zawodników przed telewizorami śledzą miliony widzów. Duża popularnością cieszą się również rozgrywki akademickie, gdzie także nie brakuje tysięcy fanów.

Niedawno doszło tam do rywalizacji Illinois Fighting Illini z jedną z najlepszych drużyn ligi akademickiej, a więc Michigan Wolverines. Spotkanie było niebywale wyrównane i emocjonujące, ale to gospodarze ostatecznie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Stało się tak przede wszystkim za sprawą Kofiego Cockburna. Center zespołu z Illinois zdobył aż 19 punktów i zanotował 10 zbiórek.

Zapamiętany zostanie jednak z tego, co stało się tuż przed zakończeniem spotkania. Cockburn zebrał piłkę w ataku, a następnie zdobył dwa punkty. Radość po tej akcji była ogromna i Cockburn w geście triumfu mocno machnął ręką przed siebie. Nie zauważył jednak, że tuż przed nim jest arbiter spotkania. Mężczyzna został mocno uderzony w głowę i od razu upadł na parkiet.

Sędzia przez kilka minut nie był w stanie podnieść się, a następnie przy pomocy innych musiał opuścić boisko. Obolałym arbitrem natychmiast zajęły się służby medyczne, które zadecydowały że musi zostać przewieziony do szpitala na badania. Na szczęście okazało się, że mężczyzna nie doznał żadnych poważnych obrażeń.