Dawid Tomala w sobotę nie ukończył chodu na 20 km w Katowicach i stracił ostatnią szansę na wypełnienie minimum olimpijskiego, które wynosi 1:20.10. Mistrz olimpijski z Tokio nie wystartuje indywidualnie w Paryżu, ale może zostać powołany do sztafety mieszanej na dystansie maratonu.
Tomala jest organizatorem zawodów Mocna Piątka, w których biegacze mogli rywalizować na 5 i 10 km, a chodziarze na 20 km. Dodatkowym wydarzeniem był marsz Nordic Walking na 5 km. Trasa chodu sportowego posiadała atest PZLA oraz World Athletics i przebiegała przez kompleks rekreacyjno-sportowy Dolina Trzech Stawów w Katowicach.
W chodzie na 20 km w Paryżu wystartuje 48 zawodników. 37 chodziarzy wypełniło już minimum olimpijskie. Wśród nich jest Maher Ben Hlima - Tunezyjczyk, który od 15 lat mieszka w Polsce i w tym roku zadebiutował w biało-czerwonych barwach. Pozostali awansują na podstawie rankingu. Szanse kwalifikacje olimpijską ma Artur Brzozowski, który obecnie plasuje się na 41. pozycji. Tomala zajmuje odleglejszą lokatę. W tym roku na 20 km uzyskał czas 1:28.01.
Dramat Dawida Tomali! Mistrz nie wystartuje na igrzyskach olimpijskich w Paryżu
Tomala razem z Katarzyną Zdziebło w kwietniu podczas drużynowych mistrzostw świata w tureckiej Antalyi wywalczyli dla Polski kwalifikację w sztafecie mieszanej na dystansie 42,195 km. Ta jednak nie jest imienna, a decyzję o składzie sztafety PZLA podejmie po mistrzostwach Polski w Bydgoszczy, które potrwają od 27 do 29 czerwca. W sierpniu 2021 roku Tomala sprawił sensację, wygrywając chód na 50 km podczas igrzysk w Tokio. Stał się drugim polskim chodziarzem po Robercie Korzeniowskim, który wywalczył złoty medal olimpijski w tej konkurencji. Później World Athletics zrezygnowała z chodu na 50 km. Został on zastąpiony dystansem 35 km. Obecnie w imprezach rangi mistrzowskiej chodziarze rywalizują indywidualnie na 20 km oraz w sztafecie mieszanej na 42,195 km.