Mityng w Monaco miał być ostatnim sprawdzianem dla wielu wybitnych lekkoatletów. Również dla Włocha Tamberiego. 24-latek rozpoczął zawody zgodnie z planem. Wysokość 2,39 m pokonał bez większych problemów. Zapewniło mu to zwycięstwo w zawodach. Pobił zarazem rekord Włoch. A później uznał, że akurat w Monte Carlo warto również swój wynik wyśrubować. I przy próbie pokonania poprzeczki zawieszonej na wysokości 2,41 m doznał bolesnej kontuzji. Zły nabieg, poślizg, rozerwanie buta i... szok. Zgromadzeni na stadionie kibice nie mogli uwierzyć. Tamberi wylądował na materacu, wydawał się oszołomiony, spróbował wstać, a po chwili z impetem uderzył w ziemię. Z bólu niemal stracił przytomność. Odwieziono go natychmiast do szpitala.
Czy to koniec sezonu dla włoskiej gwiazdy?
Ajajaj! Gianmarco Tamberi, ITA – 2,39, NR, för en stund sedan – skadad under 2,41-försök.
— Friidrottsnyheter (@AthleticsSweden) 15 lipca 2016
Väldigt tråkigt. #MonacoDLhttps://t.co/XYA4v3l7eJ