Farah to absolutna gwiazda światowych bieżni - jest mistrzem olimpijskim i świata na dwóch najdłuższych stadionowych dystansach, 5 i 10 km.
Wg brytyjskich mediów Brytyjczyk nie poddał się dwukrotnie kontrolom przed IO w Londynie (2012). Pierwsza miała miejsce na początku 2010 roku, druga w lutym 2011.
JAK PAWEŁ FAJDEK TRAFIŁ TRENERA MŁOTEM
Co ciekawe Farah nie złamał prawa - stałoby się tak w przypadku trzykrotnego opuszczenia kontroli. Czarne chmury zebrały się też nad głową Alberto Salazara - kilkanaście dni temu BBC podało, że jest podejrzewany o złamanie przepisów antydopingowych.