Świeczka, znicz

i

Autor: East News

Nie żyje legendarny sportowiec. Jego walka z Polakiem przeszła do historii

2019-07-30 8:38

Smutne wieści napłynęły z Norwegii. Świat lekkiej atletyki pogrążył się w żałobie po informacji o śmierci Egila Danielsena, złotego medalisty Igrzysk Olimpijskich w Melbourne. Jego walka o pierwsze miejsce z Polakiem przeszła do historii sportu, jako jedna z najsłynniejszych postaw fair-play.

Rywalizacja Janusza Sidły z Egilem Danielsenem przeszła do historii sportu. Większość zawodników podczas konkursu Igrzysk Olimpijskich w Melbourne w rzucie oszczepem korzystała z drewnianego sprzętu. Polak postawił na metalowy i dzięki temu prowadził w rywalizacji.

Norweg narzekał na swój oszczep i wtedy Sidło zdecydował się zaoferować mu rzut swoim sprzętem. Danielsen nie miał nic do stracenia i zdecydował się na oddanie próby metalowym oszczepem. Efekt był piorunujący. 85,71 metra to wynik, który był ówczesnym rekordem świata i który dał mu złoto IO.

- Widząc, że sympatycznemu Skandynawowi nie bardzo się powodzi, zaproponował mu rzut swoim oszczepem. Danielsen po krótkim namyśle, nie mając nic do stracenia, skorzystał z propozycji rywala. Rzucił, 'trafił' i… zdobył złoty medal olimpijski - cytuje książkę "Polscy Olimpijczycy XX wieku" autorstwa Bogdana Tuszyńskiego PolskieRadio24.pl.

Już nigdy nie udało mu się powtórzyć tak znakomitego rezultatu. Dwa lata wcześniej zdobył srebro mistrzostw Europy, na których przegrał tylko z Sidło. Egil Danielsen zmarł w wieku 85 lat. Jego rywal z Igrzysk Olimpijskich, Janusz Sidło odszedł z tego świata w 1993 roku.

Najnowsze