Test przeprowadzono we Włoszech w mieście Gemona, które stanowi europejska bazę grupy południowoafrykańskich lekkoatletów. Właśnie w sobotę Van Niekerk wystartować miał po raz pierwszy od początku pandemii. W mityngu w Trieście planował pobiec na 100 i 400 m.
Zamiast tego przejdzie kwarantannę.Poddał się już drugiemu testowi i z nadzieją czeka na wynik odmienny od pierwszego.
Podobno czuje się zdrowy i nie ma objawów choroby. Negatywny wynik testu mieli pozostali członkowie grupy w Gemonie.
Rekordzista świata (43,03 s) miał ponaddwuletnią przerwę w startach spowodowaną zerwaniem więzadła krzyżowego w kolanie w charytatywnym meczu rugby, a następnie innymi dolegliwościami.