Marcin Lewandowski

i

Autor: Cyfrasport Marcin Lewandowski

Ta propozycja to kpina z Lewandowskiego. Oferta, po której można się tylko zaśmiać

2021-10-19 15:28

Mijający właśnie sezon był udany dla polskiej lekkoatletyki, a na tegorocznych igrzyskach olimpijskich w Tokio nasi lekkoatleci byli jednymi z najlepszych. Niestety, nie wszyscy mieli tyle szczęścia, aby sięgnąć po medal, a jedną z takich osób był Marcin Lewandowski. Wybitny polski biegacz przegrał z kontuzją, ale i tak może być zadowolony z osiąganych przez siebie wyników. Okazuje się jednak, że nie będzie on kontynuował pracy z PZLA, który zaoferował mu śmiesznie niskie stypendium.

Marcin Lewandowski na zawodach w Tokio zmagał się z urazem. Mimo tego biegacz wierzył, że kontuzja nie odbierze mu marzeń o walce o medale, jednak w półfinale biegu na 1500 metrów Polak odczuł bardzo silny ból w nodze i nie było mowy o kontynuowaniu walki. Marcin Lewandowski to wciąż jednak jeden z najlepszych polskich biegaczy, który sięgał po duże sukcesy na mistrzostwach świata i Europy zarówno w hali jak i na otwartych stadionach. Teraz okazało się, że najprawdopodobniej do kolejnych startów nie będzie przygotowywał się on z ramienia Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, o czym poinformował sam zawodnik. – Prawdopodobnie nie podpiszę kontraktu z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki. Nie będę szkolony przez nich. Wszystko wskazuje na to, że będę szkolony ze środków własnych. Mam na myśli fundusze od sponsorów – Wojsko Polskie, Grupa Azoty, Decathlon – wyjawił Lewandowski w rozmowie ze sport.tvp.pl. Powodem takiej decyzji była absurdalna propozycja z PZLA przedstawiona biegaczowi.

Mistrzyni olimpijska ładuje akumulatory na równiku. Iga śmiga na Zanzibarze

Zobacz zdjęcia Igi Baumgart-Witan z wakacji na Zanzibarze. Więcej w galerii poniżej

Marcin Lewandowski uderza w PZLA. Chodzi o stypendium

Zawodnik, który ma w swoim dorobku 10 medali z mistrzostw świata i Europy na dystansach 800 i 1500 metrów, wyznał, że Polski Związek Lekkiej Atletyki zaproponował mu bardzo niskie stypendium. Biegacz uznał, że nie zamierza siedzieć cicho w tej sytuacji.

Zatrzymany mąż zasztyletowanej biegaczki Agnes Tirop. Kenijska lekkoatletyka w żałobie

 – Czas zacząć mówić o takich rzeczach. Ludzie nie są świadomi wszystkiego. Jako obecny potrójny medalista mistrzostwa świata i Europy, gdzie miałem świetny sezon olimpijski, zostało mi zaproponowane stypendium w wysokości 800 zł na miesiąc. To kwota ze środków ministerialnych. Takie są ustawowo. PZLA nie chce się do tego "dorzucić". Trochę śmiech. Siła wyższa, że zerwałem mięsień w półfinale. Bez tej współpracy sobie poradzę, chcę jednak, by ujrzało to światło dzienne. Mnie krzywdy nie zrobią. Chodzi jednak o to, że wielu zawodników osiąga sukces życia, na przykład zdobywając medal HME i to ich jedyne źródło utrzymania – powiedział Lewandowski.

Sonda
Czy Polaków było stać na więcej medali na igrzyskach?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze