Natalia Kaczmarek stanie się Natalią Bukowiecką
Za Natalią Kaczmarek znakomity rok, w trakcie którego została mistrzynią Europy, wywalczyła brązowy medal igrzysk olimpijskich, a także pobiła legendarny rekord Polski Ireny Szewińskiej w biegu na 400 m. To jednak nie koniec wyjątkowych chwil w życiu 26-latki, bo jeszcze we wrześniu ma się odbyć jej ślub z ukochanym Konradem Bukowieckim. Najgłośniejsza para polskiej lekkoatletyki zaręczyła się w czerwcu zeszłego roku i zaczęła planować ceremonię na termin po igrzyskach. Biegaczka i kulomiot nie zamierzali długo czekać i od razu po zakończeniu sezonu mają stanąć na ślubnym kobiercu. Ceremonia odbędzie się w miejscowości niedaleko Olsztyna, gdzie obecnie mieszkają, i oznacza spore zmiany w życiu Kaczmarek.
- Po ślubie nie będę dwojga nazwisk, byłoby za dużo pisania. Zostanę panią Bukowiecką - przyznała już jakiś czas temu w rozmowie z "Faktem". Oznacza to, że kibice po raz ostatni podziwiali Natalię Kaczmarek na bieżni pod panieńskim nazwiskiem podczas Memoriału Zbigniewa Ludwichowskiego w Olsztynie (1 września). Od przyszłego sezonu będą musieli przyzwyczaić się do kibicowania Natalii Bukowieckiej.
Młoda para ma też już plan na podróż poślubną. - Mamy zaplanowaną wielką podróż samochodem z Konradem już w przyszłym roku po ślubie. Chcemy pojechać do Portugalii - mówiła kilka miesięcy temu "Super Expressowi". To jednak w 2025 roku, a na razie Kaczmarek i Bukowiecki w pełni skupiają się na nadchodzącym ślubie.
Znakomity rok Natalii Kaczmarek
W zakończonym już sezonie Natalia Kaczmarek zdobyła brązowy medal igrzysk olimpijskich w Paryżu, została mistrzynią Europy i pobiła kilka rekordów Polski. Najważniejszy to ten na 400 m, który wynosi teraz 48,90 s, ale 26-latka uzyskała historyczne wyniki także na nietypowych dystansach 150 (17,24) i 300 m (35,52).
