Wielka strata polskiego sportu. Nie żyje zawodnik, który przeszedł do historii jako rekordzista

Informacja o tym, że Andrzej Stalmach nie żyje pojawiła się na stronie Polskiego Związku Lekkiej Atletyki we wtorek. Legendarny skoczek w dal zmarł w poniedziałek 14 września. Był wychowankiem klubu Victoria Jaworzno, skąd przeszedł później do Górnika Zabrze. W historii polskiego sportu zapisał się w sierpniu 1968 roku. Wtedy to na zawodach w Chorzowie skoczył na odległość 8,11 metra. Był to pierwszy w historii Polski skok w dal powyżej 8 metrów i rzecz jasna ówczesny rekord naszego kraju.

Bartłomiej Skrzyński nie żyje. Heros, który walczył dla niepełnosprawnych, cierpiał na straszną chorobę

Przez lata Andrzej Stalmach nie miał sobie w Polsce równych. Aż pięć razy zdobył tytuł mistrza kraju. Biało-czerwone barwy reprezentował na najważniejszych imprezach na świecie. W latach 1964 i 1968 brał udział w igrzyskach olimpijskich. Na obu zawodach zajmował ósme miejsca. Największy sukces międzynarodowy osiągnął jednak w hali.

W 1967 roku na europejskich igrzyskach halowych w Pradze wywalczył brązowy medal. Dzisiaj zawody te znane są jako halowe mistrzostwa Europy.