Tragedia rozpoczęła się w okolicach mety półmaratonu „Winter Warmer Run” , gdy biegacz zasłabł i stracił przytomność. Natychmiast przybyły służby ratunkowe, które udzieliły mu pomocy, a następnie został przewieziony dp szpitala „ Glasgow Royal Infirmary”, gdzie wkrótce potem zmarł. Johnstone miał 24 lata i pochodził z miejscowości Enniskillen w hrabstwie Fermanagh w Irlandii Północnej. Jego rodzina wyraziła ból w mediach społecznościowych.
Dramat Natalii Bukowieckiej! Pierwszy raz przeżyła coś takiego. Kibice zamarli
- Jesteśmy całkowicie załamani, że nasz ukochany Aaron, syn Nialla i Joy oraz brat Hayley, Adama i Jessiki, zmarł nagle wczoraj – napisali bliscy Aarona w mediach społecznościowych, a wiele osób pod wpisem złożyło kondolencje. Organizator biegu, "Fix Events" wyraził swoje współczucie dla bliskich biegacza, a jego śmierć określił jako „niezwykle smutną”. Bieg ukończyło blisko dwieście osób. Badająca sprawę policja wydała komunikat, że nie ma podejrzeń o udział osób trzecich w całym zdarzeniu i tragedii. Półmaraton „Winter Warmer Run”, jest cykliczną imprezą rozgrywaną o tej porze roku w Glasgow. Rozgrywane są one także w innych krajach Zjednoczonego Królestwa.
Nie żyje kibic uderzony młotem lekkoatletycznym. Zginął, próbując zasłonić najbliższych