Wojciech Nowicki

i

Autor: Aleksandra Szmigiel/REPORTER

Wojciech Nowicki nie będzie bronił tytułu mistrza Europy. Musi odpocząć od młota

2022-07-19 19:49

Wojciech Nowicki (32 l.) nie chciał pozostać w Eugene dłużej niż potrzeba. Wicemistrz świata w rzucie młotem stęsknił się za rodzina i za „cywilnym” życiem. Chce odpocząć od młota. Spakował walizkę krótko po konkursie. W środę powinien znaleźć się w kraju.

- Medal został włożony do walizki. Nie mogę się doczekać spotkania z rodziną. Tęsknię za nią – deklarował „Super Expressowi” po udanym dla niego finale. - Po igrzyskach właściwie nie mieliśmy czasu ze sobą pomieszkać. Dlatego teraz czas na odpoczynek. Marzę teraz o krótkich wakacjach z rodziną i żeby była dobra pogoda. Wtedy będę mógł też pojeździć motorem.

13/07/2022  Wojciech Nowicki już tęskni za swoją bestią. Chce zdobyć medal i jak najszybciej do niej wrócić

Kibice mogą czuć się zaskoczeni tym, że młociarz z Białegostoku nie będzie bronił za miesiąc tytułu mistrz Europy, który zdobył w roku 2018 w Berlinie.

- Muszę odpocząć od młota - twierdzi Nowicki. - Rezygnuję w tym roku z mistrzostw Europy.

Od roku 2015 miotacz Podlasia Białystok brał udział we wszystkich edycjach igrzysk, mistrzostw świata i Europy. Zaliczył wspaniałą serię medalową we wszystkich ośmiu mistrzowskich startach 2015 - 2022, a wisienką na torcie stał się ubiegłoroczny tytuł mistrza olimpijskiego. Taką serią miejsc na podium nie pomoże się pochwalić Paweł Fajdek, który na eliminacjach zakończył olimpijski występ w Rio 2016.

Do ubiegłego roku współautorką sukcesów Nowickiego była trenerka Malwina Sobierajska-Wojtulewicz. Jesienią mistrz olimpijski zaproponował szkoleniowy patronat koleżance z rzutni, Joannie Fiodorow. W poprzednich MŚ, w Katarze (2019) Fiodorow wywalczyła srebro, a Nowicki – brąz. Teraz duet trenerka – zawodnik zaliczył wspólnie srebrny krążek.

- Wspólnie z trenerką podjęliśmy decyzję, że potrzebuję odpoczynku. Ostatni sezon, rok olimpijski był dla mnie bardzo intensywny. To wszystko kosztowało mnie bardzo dużo sił i energii. Potrzebuję regeneracji i złapania świeżości, aby dobrze przygotować się na dwie kolejne duże imprezy - powiedział mistrz olimpijski portalowi interia.pl. - Kończący się dla mnie sezon był dobry i stabilny, co ważne bez kontuzji.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze