Umowa zawarta pomiędzy Loewem a niemiecką federacją obowiązuje do zakończenia mundialu w Katarze w 2022 roku. „Bild” donosi, że w razie niepowodzenia na przyszłorocznych mistrzostwach Europy kontrakt niemieckiego szkoleniowca może jednak zostać rozwiązany. Nie ma natomiast żadnych przesłanek, aby sądzić, że 60-latek zostanie zwolniony jeszcze przed Euro. - Ten mecz niczego nie zmienia. Nadal ufamy Joachimowi Loewowi, nie ma co do tego wątpliwości – powiedział dyrektor kadry, Oliver Bierhoff.
Stabilna posada Loewa nie oznacza bynajmniej, że nie prowadzone są poszukiwania jego ewentualnego następcy. Według doniesień niemieckich mediów kandydatem numer 1 do zastąpienia obecnego selekcjonera jest Hans-Dieter Flick. Szkoleniowiec Bayernu Monachium miał już w przeszłości okazję pracować z niemiecką kadrą. W latach 2006-2014 pełnił bowiem funkcję asystenta Loewa. Objęcie przez Flicka reprezentacji Niemiec wydaje się tym bardziej prawdopodobne, że jego relacje z obecnym klubem nie są aktualnie najlepsze. Jest to spowodowane m.in. brakiem porozumienia z Davidem Alabą oraz Jeromem Boatengiem w kwestii nowych kontraktów, przez co obaj zawodnicy odejdą z Bayernu za darmo.
Ale numer! LOSOWANIE zapewni byt w Lidze Narodów A?
Joachim Loew objął reprezentację Niemiec po zakończeniu mundialu w 2006 roku. Od tego czasu poprowadził ją w 188 meczach, notując znakomitą średnią 2.11 punktu na mecz. Środowy blamaż przeciwko „La Furia Roja” sprawił, że Niemcy dali się wyprzedzić na ostatniej prostej i zabraknie ich w turnieju finałowym Ligi Narodów. Podopieczni Loewa w 6 meczach zgromadzili ledwie 9 punktów, notując przy tym zawstydzający bilans bramkowy (10:13).