Paul Pogba, Holandia - Francja

i

Autor: East News

El. MŚ 2018: Holandia - Francja 0:1. Petarda Paula Pogby rozsadziła "Oranje"

2016-10-11 0:54

Mecz Holandia - Francja zapowiadał się jako największy hit 3. kolejki eliminacji do mistrzostw świata w 2018 roku, ale niestety nieco zawiódł. Nie można jednak tego powiedzieć o Paulu Pogbie, który nie dość, że rozegrał całkiem niezłe zawody, to jego kapitalny gol z dystansu został ozdobą spotkania i dał "Trójkolorowym" cenne trzy punkty.

W dwóch pierwszych kolejkach eliminacji jedni i drudzy zdobyli po cztery punkty. Francuzi mogli czuć niedosyt, bo są zdecydowanymi faworytami grupy "A", a w zupełnie innych humorach byli Holendrzy. Oni po całkowicie nieudanych kwalifikacjach do Euro 2016 chcieli radykalnych zmian i nowego początku. Nic takiego nie nastąpiło, ale kibice i tak mogli mieć powody do radości, bo przed meczem z wicemistrzami Europy to "Oranje" byli liderem grupy.

Mimo to od pierwszych minut spotkania w Amsterdamie to goście dominowali i to dość zdecydowanie. Długimi fragmentami zamykali Holendrów na własnej połowie i nie dawali im szans choćby na szybkie kontry. Taka gra nie mogła jednak trwać w nieskończoność i z czasem Francuzi zaczęli rywalom pozwalać na nieco więcej, ale zanim to się stało, "Oranje" przegrywali już 0:1. W 30 minucie 30 metrów przed bramką piłkę dostał Paul Pogba i zauważył, że żaden z przeciwników przesadnie go nie naciska. A jego w takich sytuacjach nie trzeba namawiać do strzału z dystansu. Pomocnik Manchesteru United odpalił prawdziwą petardę, która po drodze przełamała jeszcze ręce rozpaczliwie interweniującego Martina Stekelenburga i wpadła do siatki.

W drugiej połowie Francuzi stracili jednak kontrolę nad meczem i mimo, że mieli dogodne sytuacje, to o wynik musieli drżeć do samego końca. Holendrzy bowiem nie zostawali dłużni i do ostatniego gwizdka próbowali doprowadzić do remisu. Najbliższy tego był w samej końcówce spotkania wprowadzony w drugiej połowie Memphis Depay, ale jego strzał z woleja kapitalnie obronił Hugo Lloris.

Francuzi wygrali więc swój drugi mecz w eliminacjach, na koncie mają siedem punktów i są liderem grupy "A" z przewagą trzech "oczek" nad Holandią. To zwycięstwo daje im pewien komfort przed kolejnymi spotkaniami, i choć nadużyciem byłoby stwierdzenie, że "Trójkolorowi" mają otwartą autostradę do mistrzostw świata, to jednak są o wiele bliżej awansu, niż którakolwiek z rywalizujących z nimi drużyn.

HOLANDIA - FRANCJA 0:1

Bramki: Pogba 30

Żółte kartki: Propper, Strootman - Pogba

Holandia: Stekelenburg - Karsdorp, Bruma, Van Dijk, Blind - Strootman, Wijnaldum (62. Dost) - Promes (16. Depay), Propper (84. Willems), Klaassen - Janssen

Francja: Lloris - Sidibe, Varane, Koscielny, Kurzawa- Pogba, Matuidi - Sissoko, Griezmann (93. Kante), Payet (67. Martial) - Gameiro (80. Gignac)

Najnowsze