Nie można napisać, żeby Jakub Błaszczykowski zagrał szczególnie udane spotkanie. Na pewno jednak nie był najsłabszym ogniwem reprezentacji Polski w starciu z Senegalem. W pierwszej połowie mocno walczył o piłkę z jednym z rywali, a za chwilę potrzebował pomocy medycznej. Jak się okazało, uraz stawu kolanowego był na tyle poważny, że musiał w przerwie opuścić boisko. To o tyle fatalna informacja, że "Błaszczu" dopiero niedawno wrócił po ciężkiej kontuzji.
- Zmiana była spowodowana kontuzją Kuby. W pierwszej połowie musiał skorzystać z pomocy lekarza, nie był w stu procentach gotowy do gry - przyznał na konferencji prasowej Adam Nawałka. Dla Błaszczykowskiego było to setne spotkanie w narodowych barwach. Na ten moment nie wiadomo, jak poważny jest uraz skrzydłowego. Więcej dowiemy się po szczegółowych badaniach.
- Nie był w stu procentach gotowy do gry - tłumaczył Adam Nawałka zmianę Jakuba Błaszczykowskiego.
Kontuzja Błaszczykowskiego wymusiła zmianę ustawienia. Po przerwie zastąpił go Jan Bednarek, a biało-czerwoni zaczęli grać trójką z tyłu. Porażka z Senegalem postawiła naszą kadrę w trudnym położeniu. Nie mamy już marginesu błędu, a niedzielne spotkanie z Kolumbią będzie pierwszym z gatunku tych "o wszystko".
Sprawdź wyniki sportowe na żywo. Tabele i statystyki.
Cały sport w jednym miejscu