MŚ 2018: Co zobaczyć w Kazaniu? Zabytki i atrakcje Kazania

Z Kazaniem związanych było przynajmniej kilku Polaków. W 1804 roku założono tamtejszy Uniwerstyet, a miasto stało się wielonarodowym ośrodkiem studentów. Przez sześć lat (1854-1860) rektorem był Józef Kowalewski. W 1975 roku stanowisko profesora piastował Jan Niecisław Baudouin de Courtenay, znany przez każdego studenta wydziału polonistyki. To właśnie on stworzył kazańską szkołę językoznawczą. Wspomnieć należy także o innych wykładowcach znad Wisły - Józefie Jeżowskim, Marianie Kowalskim czy Witoldzie Eugeniuszu Orłowskim.

Spory wpływ na miasto miały lata bolszewickiej władzy. W latach 1917-1920 Kazań stał się ośrodkiem ruchu narodowego Tatarów. W maju 1920 roku, po zdobyciu przez Armię Czerwoną, stał się stolicą Tatarskiej ASRR. Powstały Kreml kazański to dziś jedna z głównych atrakcji turystycznych. W przeszłości główna cytadela Tatarstanu, a jego ozdobą jest siedziba gubernatorska.

Warto zwrócić także na obiekty religijne. Kazań słynie z różnorodności kultur. Warto więc poświęcić cały dzień, w miarę możliwości, by zwiedzić Meczet Ał-Mardżani, Monaster Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, kościół katolicki, kościół ewangelicki, Świąteynię wszystkich religii oraz Sobór Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. W końcu przy walce o mundialowe punkty w grupie, każda pomoc może się przydać!

Jeśli chodzi o sztukę i kulturę, to nikt w mieście nie powinien się wstydzić. Od wielu lat Kazański Teatr Opery i Baletu oraz Tatarski Teatr Dramatu imienia Kamala przyciągają na widownię rzeszę spragnionych sztuki na najwyższym poziomie. Warto więc sprawdzić, co będzie grane w trakcie Waszego pobytu w mieście. Przeżycia i wspomnienia zostaną bowiem na zawsze!

Na zakończenie garść ciekawostek, związanych znowu z Polakami. Gdy nasz kraj znajdował się pod zaborami, w Kazaniu urodziło się przynajmniej kilku znanych rodaków. Należy wymienić w tym gronie: oficera Armii Krajowej Leona Światopełka-Mirskiego, teoretyka i krytyka sztuki Jerzego Warchałowskiego, profersora Zygmnuta Ruszczewskiego czy zakonnicę Wiesławę Walicką-Woyczyńską.