Reprezentacja Rosji na mundialu, w którym występuje w roli gospodarza, robi na razie furorę. Najpierw z drugiego miejsca awansowala z grupy, a w 1/8 finału po rzutach karnych wyeliminowała Hiszpanię. Teraz w walce o półfinał zmierzy się z Chorwacją i w tym spotkaniu także nie będzie faworytem.
Podopieczni Stanisława Czerczesowa mogą jednak czuć wielkie wsparcie i doping. Nie tylko ze strony własnych rodaków. Okazuje się, że kibicują im nawet... niektórzy Ukraińcy. I to mimo konfliktu, jaki panuje między oboma państwami.
Michaił Gotra, 18-letni bramkarz Karpat Lwów, w bolesny sposób przekonał się o tym, że nie zawsze można trzymać kciuki za tych, za których się chce. Młody piłkarz na swoich mediach społecznościowych najpierw zrobił sobie zdjęcie z wąsami, jakie nosi selekcjoner "Sbornej" i rosyjską flagą. A gdy gospodarze wyeliminowali Hiszpanów, napisał: "Taaaaak, brawo!".

i
To nie spodobało się jego przełożonym. Zawodnik został wyrzucony z klubu, który w lakonicznym komunikacie poinformował jedynie, że z powodu zachowania Gotry kontrakt z nim został rozwiązany.
WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin