MŚ 2018: Wiemy, w jakiej formie jest Kamil Glik [ZDJĘCIA]

2018-06-14 12:28

Jeszcze kilka dni temu z trudem podnosił rękę, dziś trenuje z drużyną, jakby nic się nie stało. Kamil „Gladiator” Glik (30 l.) walczy jak lew, by zagrać jak najwcześniej na mistrzostwach świata. Czy już w meczu z Senegalem?

Kiedy obserwuje się Glika na treningach w Soczi, można odnieść wrażenie, że będzie gotowy do gry już na Senegal. Kiedy robi wymachy ramionami, jego ruchy zupełnie nie różnią się od tego, co wykonują pozostali kadrowicze. - Doskonale znam przypadek Kamila, bo miałem podobną kontuzje jak on - przed ćwierćfinałem Ligi Mistrzów – powiedział Robert Lewandowski. - Znając jego i to, jak znosi ból, wiem, że zawsze jest gotowy do gry. Wiadomość, że jedzie na mistrzostwa każdego z nas bardzo ucieszyła. Wiemy, że jak powie, ze jest gotowy, to będzie walczył bark w bark.

- Znając jego i to, jak znosi ból, wiem, że zawsze jest gotowy do gry - powiedział o Kamilu Gliku kapitan reprezentacji Robert Lewandowski.

Glik próbuje nadrobić czas, który stracił jeżdżąc po gabinetach lekarskich. Na wieczornym treningu kadry ćwiczył tak długo, że schodził z boiska jako jeden z ostatnich. Po kilku treningach sztab kadry oceni, na który mecz mistrzostw Glik będzie gotowy. - Chcę żeby Kamil dołączył do nas jak najszybciej, ale przede wszystkim w pełnym zdrowiu. Jego postępy na treningach będą przez nas odpowiednio monitorowane. Czeka go jazda na rowerze, pływanie w basenie, czy bieganie. Możliwości jest dużo. Dla Kamila będzie przeznaczony jeden trener fizjoterapeuta – powiedział selekcjoner Adam Nawałka.

Po wczorajszym treningu, choć Glik ćwiczył razem z drużyną, stanowisko sztabu było niezmienne. Słowa asystenta trenera Bogdana Zająca wskazują, że na występ Glika we wtorkowym meczu z Senegalem są niewielkie szanse. - Bądźmy realistami, Kamil nie trenował dwa tygodnie – powiedział Zając. - Podchodzimy do tego z chłodna głowa. Na mecz muszą wyjść zawodnicy w pełni sił. Każda godzina, każde ćwiczenie działa na jego korzyść. Stan się poprawia, ale zdajemy sobie sprawę, że nie jest to taka prosta sprawa. Spokojnie do tego podchodzimy. Jeżeli jednak zapadła decyzja, ze przyjechał na turniej, to znaczy, że liczymy na niego w którymś ze spotkań - dodał.

Sprawdź wyniki sportowe na żywo. Tabele i statystyki.
Cały sport w jednym miejscu

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze