Spotkanie zaczęło się od ataku Belgów. Jordan Pickford musiał wykazać się umiejętnościami już w pierwszych minutach. Youri Tielemans zdecydował się na strzał z dystansu, ale piłka zmierzała w sam środek bramki. Mimo tego sprawiła sporo problemów angielskiemu bramkarzowi.
Była to jedna z niewielu ciekawych sytuacji w pierwszej połowie spotkania. Na tempo gry nie można było narzekać, ale sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Ten stan rzeczy, po przerwie zmienił Adnan Januzaj. Belg popisał się cudownym, technicznym strzałem w 50. minucie. Pickford nie miał żadnych szans na obronę i "Czerwone Diabły" wyszły na prowadzenie.
Anglicy mieli tak naprawdę jedną znakomitą okazję do wyrównania. Po zagraniu Jamiego Vardy'ego sam na sam z Thibaut Courtois wyszedł Marcus Rasfhord. Napastnik nie zdołał jednak pokonać belgijskiego golkipera i posłał piłkę obok bramki.

i