Mundial 2018: Francja - Belgia. Eksperci typują, kto wygra wojnę o finał

Wielkie odrodzenie czy nowa siła?

Mecz Francja - Belgia zapowiada się na widowisko niesamowicie emocjonujące. Na boisku zameldują się największe gwiazdy światowego futbolu. Wystarczy wspomnieć, że naprzeciwko siebie zagrają tacy zawodnicy, jak Antoine Griezmann, Kylian Mbappe, Paul Pogba i Romelu Lukaku, Eden Hazard, Kevin de Bruyne. "Trójkolorowi" marzą, by nawiązać do złotych czasów, gdy reprezentacja Francji nie miała sobie równych zarówno w Europie, jak i na świecie. Pierwszy krok postawili ku temu przed dwoma laty, gdy doszli do finału Euro 2016 (przegrali w nim z Portugalią). Teraz podopieczni Didiera Deschamps'a chcą zrobić jeszcze więcej i wznieść do góry trofeum. Po drugiej stronie zagrają spragnione pierwszego znaczącego sukcesu w reprezentacyjnej piłce "Czerwone Diabły". Belgowie przez lata odbudowywali swój system szkolenia, by w końcu pokazać światu to, co mają najlepsze i wielu uważa, że to właśnie oni okażą się najlepsi podczas mundialu 2018.

Eksperci mają problem

Zazwyczaj przy okazji piłkarskich spotkań drużyn o zbliżonym poziomie kurs na wynik remisowy jest niewspółmiernie wysoki. Tym razem jest inaczej. Eksperci totalbet.pl uważają, że nieznacznie większe szanse na finał MŚ 2018 mają Francuzi. Za złotówkę postawioną na zwycięstwo wicemistrzów Europy można zarobić 2,55 zł. Za tę samą kwotę na Belgów potencjalna wygrana to 3,10 zł. Remis po regulaminowym czasie gry to 3,30 zł.

Francuski walec jedzie po swoje

Francuzi od samego początku MŚ 2018 w Rosji imponują swoim wyrachowaniem. W fazie grupowej "Trójkolorowi" grali jakby na pół gwizdka. Druga drużyna ostatniego Euro pokazywała niezwykłą mądrość taktyczną, dzięki której udało się oszczędzić sporo sił na fazę pucharową. W pierwszych trzech spotkaniach Francja zanotowała dwa zwycięstwa (z Australia i Peru) oraz remis (z Danią). Później przyszły zdecydowanie bardziej wymagające spotkania. Z Argentyną zespół Didera Deschamps'a wygrali po dreszczowscu 4:3. W ćwierćfinale szanse oceniano po 50% na awans. Tymczasem Kylian Mbappe i spółka wygrali dość pewnie z Urugwajem 2:0, dając światu do zrozumienia, że są gotowi na sukces.

Belgia koszmarem Neymara

"Czerwone Diabły" nie zrobiły wcale gorszego wrażenia. Po wygranej grupie (z Panamą, Tunezją i Anglią) przyszedł mecz 1/8 finału przeciwko Japonii. Zespół Roberto Martineza był o włos od odpadnięcia z imprezy. Przegrywał już z "Samurajami" 0:2, ale w końcówce pokazał charakter i wyciągnął wynik na 3:2. W walce o półfinał Belgowie grali z Brazylijczykami. Dzięki świetnej postawie wygrali 2:1, a Neymar po raz kolejny zalał się łzami. Czy we wtorek znowu pokażą klasę? Początek meczu Francja - Belgia w półfinale MŚ 2018 o godzinie 20:00.

Wyniki na żywo, statystyki i tabele -> Sprawdź tutaj na kogo stawiać
Aż 16 dyscyplin!