To zdecydowanie nie wyglądało dobrze. Mecz Polska - Senegal przez wielu został oceniony jako najsłabszy z dotychczasowych na MŚ 2018. Tym bardziej boli fakt, że w tym pojedynku biało-czerwoni przegrali 1:2 i mocno skomplikowali swoją sytuację w grupie H. Na słabą postawę kadry Adama uwagę zwrócono także za granicą. Hiszpański "As" bardzo krytycznie ocenił naszych obrońców. "Cionek i Bednarek okazali się nieoczekiwanymi sojusznikami Senegalczyków w ich zwycięstwie (...) zapewnionym dzięki pierwszej przypadkowej bramce, a drugiej komicznej" - napisano.
Słów krytyki nie szczędziła także telewizja SportTV z Portugalii. Według medium z kraju mistrzów Europy, postawa biało-czerwonych była po prostu mierna. "Nie takiej Polski się dziś spodziewaliśmy. Czekaliśmy na szybkie podania i zmiany pozycji polskich piłkarzy, czyli to, do czego przyzwyczaiła nas drużyna Nawałki. Tymczasem zobaczyliśmy mierny zespół, bez żadnego pomysłu na grę, w dodatku bardzo przewidywalny" - oceniono.
Krytyka, całkiem zasłużona, popłynęła także z Włoch. "Debiut pod znakiem fiaska" - pisze "Corriere dello Sport". "Nie zdali egzaminu 'Włosi', począwszy od Szczęsnego i Milika. Polska nie była wskazywana jako faworyt mundialu, ale eksperci wyobrażali sobie zupełnie inny jej debiut" - napisano dalej.
Wyniki na żywo - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin