Eliminacje do mundialu w Rosji idą podopiecznym Adama Nawałki fantastycznie. Po pięciu kolejkach mają oni na koncie trzynaście punktów na piętnaście możliwych i aż o sześć "oczek" wyprzedzają drugą w tabeli grupy "E" Czarnogórę. Awans na mistrzostwa jest więc coraz bliżej, ale taka sytuacja z pewnością nie byłaby możliwa, gdyby nie kapitan reprezentacji Robert Lewandowski.
Snajper Bayernu Monachium jest w tych rozgrywkach po prostu nie do zatrzymania. Chętnie bierze na siebie grę, kiedy kolegom nie idzie i praktycznie w każdym meczu ciągnie drużynę prowadząc ją do kolejnych zwycięstw. A rywale zupełnie nie wiedzą jak sobie z nim poradzić, co zresztą potwierdzają statystyki. UEFA podliczyła, że w całych eliminacjach nasz kapitan był nieprzepisowo zatrzymywany aż dwadzieścia dwa razy (średnio co 21 minut)! To oznacza, że jest on najczęściej faulowanym piłkarzem rozgrywek.
Tyle samo przewinień popełniono na pomocniku reprezentacji Azerbejdżanu Dimitriju Nazarowie. Dla porównania po ostrych wejściach w Cristiano Ronaldo czy Garetha Bale'a sędziowie przerywali grę odpowiednio jedenaście i trzynaście razy. Jakby tego było mało Lewandowski strzelił aż trzy gole ze stałych fragmentów podyktowanych za faule na nim samym. Były to dwa rzuty karne - z Kazachstanem i Rumunią - oraz jeden rzut wolny w ostatnim spotkaniu z Czarnogórą.
Sam "Lewy" nic sobie jednak nie robi ze ścisłego krycia i ostrej gry rywali. Mimo tak wielu popełnionych na nim przewinień jest wiceliderem klasyfikacji strzelców eliminacji w z dorobkiem ośmiu trafień. Więcej - dziewięć - ma tylko Cristiano Ronaldo. To pokazuje, że kapitan biało-czerwonych jest nie do zatrzymania. Nawet w nieprzepisowy sposób.
Najczęściej faulowani Polacy w el. MŚ 2018*:
Zawodnik | Faulowany | Faulowany co |
Robert Lewandowski | 22 | 21 minut |
Piotr Zieliński | 12 | 37 minut |
Łukasz Piszczek | 9 | 40 minut |
Kamil Glik | 8 | 56 minut |
Grzegorz Krychowiak | 7 | 51 minut |
Jakub Błaszczykowski | 7 | 64 minuty |
* - według statystyk UEFA