Podczas sobotniego spotkania Barcelony przeciwko Getafe Ousmane Dembele musiał zejść z placu gry już w 25. minucie. Powodem było zerwanie mięśnia dwugłowego uda. Przerwa Francuza potrwa co najmniej trzy miesiące. Oznacza to wielki problem dla trenera "Dumy Katalonii". Alternatyw na miejsce kontuzjowanego zawodnika jest mało. Pierwszym wyborem Ernesto Valverde stanie się na pewno Gerard Deulofeu.
Według portalu internetowego Goal.com Barcelona może pokusić się o wzmocnienie składu. Pomimo że okienko transferowe zostało zamknięte 1. września, nadal można podpisywać kontrakty z wolnymi zawodnikami. Takim piłkarzem, już od dwóch lat, pozostaje Ronaldinho. 37-letni Brazylijczyk największe sukcesy odnosił właśnie w Barcelonie. A teraz mógłby wspomóc swoją dawną ekipę. Wśród piłkarzy, którzy pozostają bez klubu są również między innymi Antonio Cassano i Diego Forlan. Wątpliwe jest jednak, aby Barca zdecydowała się na taki ruch kadrowy.
Artur Boruc chwyt wciąż ma pewny! Trenuje na... pupie żony [MOCNE ZDJĘCIE]
Łukasz Fabiański znów bohaterem! Zatrzymał Tottenham na Wembley [WIDEO]
Nietypowa nagroda Kamila Glika. Nikt nie strzelił takiego gola jak on! [WIDEO]