W pierwszym meczu Ligi Mistrzów Vive Tauron Kielce przegrało na wyjeździe z węgierskim Pickiem Szeged 30:31. W sobotę zespół Tałanta Dujszebajewa otrzymał szansę na zmazanie plamy z tego spotkania. Do Hali Legionów przyjechało Montpellier. Żółto-biało-niebiescy nie mogli zlekceważyć rywala, który w zeszłym sezonie jako jedyny wygrał w ich domu. Mistrzowie Polski wyszli na parkiet bardzo skoncentrowani i pewnie wygrali 30:23.
Tobias Reichmann z Vive rzucił najładniejszego gola 2. kolejki Ligi Mistrzów
W sobotę drużyna ze stolicy Gór Świętokrzyskich spisała się znacznie lepiej niż tydzień wcześniej. Na bardzo dobrym poziomie bronił Marin Sego, a rozegranie nie szukało za wszelką cenę gry z Julenem Aginagalde. Korzystali na tym przede wszystkim skrzydłowi, którzy mieli znacznie więcej szans na zdobywanie bramek. W 20. minucie spotkania fantastycznego gola rzucił z prawego skrzydła Tobias Reichmann. EHF uznało go za najładniejsze trafienie tej serii gier. Zasłużenie!
Trzecie miejsce w plebiscycie przypadło szczypiorniście Orlen Wisły Płock. Dmitrij Żytnikow popisał się świetną akcją przeciwko naszpikowanemu gwiazdami Paris Saint-Germain. Wicemistrzowie Polski nie mieli jednak powodów do radości, ponieważ przegrali w stolicy Francji 24:29.
![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
