Pierwsze środowe spotkanie grupy D ME w piłce ręcznej zostało rozegrane między Rosją a Czarnogórą. To ekipy, na które stawiało niewielu przed startem turnieju i miały walczyć między sobą o trzecie miejsce premiowane awansem do rundy głównej europejskiego czempionatu. O ile Czarnogórcy faktycznie w dwóch poprzednich spotkaniach nie zapunktowali, o tyle Rosjanie sprawili niespodziankę pokonując Węgrów. "Sbornej" do pewnego awansu wystarczał więc remis, Czarnogórcy by w ogóle marzyć o wskoczeniu na trzecią pozycję musieli w środę wygrać.
ME w piłce ręcznej: Rosja - Czarnogóra
W pierwszej połowie Rosjanie zdominowali wydarzenia boiskowe. Czarnogórcy byli wyraźnie przejęci wagą spotkania i dali rywalom odjechać na kilka bramek. W trójmiejskiej Ergo Arenie "Sborna" do przerwy prowadziła 14:9, rozgrywając przy tym całkiem niezły mecz. Niewiele wskazywało, żeby po wznowieniu gry Rosja miała wypuścić z rąk zwycięstwo i awans do dalszych gier.
Czarnogórcom sił i ambicji wystarczyło zaledwie na kilka minut drugiej połowy. Rosjanie okazali się zbyt silni i w drugich trzydziestu minutach powiększyli przewagę, pewnie zwyciężając 28:21. Tym samym zapewnili sobie awans do rundy głównej turnieju i przystąpią do niej z dwoma punktami na koncie. Czarnogóra może pakować walizki i oczekiwać na samolot, który pofrunie w kierunku Podgoricy.
Rosja - Czarnogóra 28:21 (14:9)
Rosja: Bogdanow, Kirejew - Atman, Buzmakow, Celiszczew, Czernoiwanow, Czipurin, Daszko, Dibirow, Gorbok, Karalasz, Kowaliew, Soroka, Szelmienko, Sziszkariew, Żytnikow
Czarnogóra: Mijatović, Mijusković, Ristanović - Andjelić, Cavor, Grbović, Kankaras, Lipovina, Melić, Milasević, Petricević, Radović, Sevaljević, Vujović