Nie żyje młody zawodnik. Został dźgnięty nożem przez rówieśnika
Do tragicznego wydarzenia doszło w środę, 2 kwietnia, około godziny 10:00 na stadionie obok jednej ze szkół we Frisco w stanie Teksas. Austin Metcalf, uczeń wspomnianej szkoły, trenował tam, gdy w pewnej chwili wdał się w spór ze swoim rówieśnikiem. Jak relacjonował ojciec zamordowanego, Jeff Metcalf, jego syn nie znał się z uczniem, z którym się skonfrontował. Sam powód kłótni wydaje się niezwykle błahy. – Z informacji amerykańskich mediów wynika, że inny uczeń szkoły we Frisco w Teksasie miał się zdenerwować po tym, jak usłyszał, że siedzi w niewłaściwym miejscu. Miał on być uzbrojony w nóż – przekazał portal Goniec. Podczas sporu drugi z uczniów wyjął nóż i dźgnął Metcalfa, a na wszystko patrzył brat ofiary, Hunter.
Tragiczna śmierć młodego piłkarza. Zmarł w wieku zaledwie 18 lat. Miał zostać zamordowany
Legia pożegnała Antoniego Trzaskowskiego. Zdjęcia w galerii poniżej:
Hunter Metcalf ruszył od razu, by ratować swojego brata, jednak nie potrafił zatamować krwawienia, przez co Austin Metcalf zmarł na jego rękach. Jak przekazało NBC, policja niedługo później pojawiła się na miejscu i zaczęła badać okolice trybun obok bieżni szkolnego stadionu. Oskarżony o morderstwo został 17-letni Karmelo Anthony, który został już zatrzymany przez służby. – Uczeń Frisco Memorial, Austin Metcalf, został zidentyfikowany jako student zabity w środę w wyniku ataku nożem na stadionie Davida Kuykendalla. Karmelo Anthony z Frisco Centennial został aresztowany i oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia – napisano na profilu FOX 4 NEWS na portalu X.
Carlos Suarez nie żyje. Tragiczny wypadek podczas kręcenia filmu. Zawiódł spadochron
