FIFA zapłaci dzienną kwotę 10 950 dolarów za każdego z 837 piłkarzy obecnych na mundialu, niezależnie od tego, ile minut spędził na boisku. Suma zostanie przekazana w całości klubowi lub podzielona na kluby, w których zawodnik był zarejestrowany w ciągu dwóch lat poprzedzających turniej w Katarze. To wzrost rekompensat dla klubów w porównaniu z mundialem w Rosji w 2018 roku. Wtedy stawka dzienna za zawodnika wynosiła 8530 dolarów.
W przypadku mistrzostw świata w Katarze największymi odbiorcami będzie łącznie 46 angielskich klubów, z łączną kwotą 37,7 mln dolarów, a następnie kluby z Hiszpanii, Niemiec, Włoch i Francji. Najwięcej otrzyma Manchester City – blisko 4,6 mln dolarów, a w dalszej kolejności Barcelona – 4,5 mln oraz Bayern Monachium – 4,3 mln.
Tysiące dolarów dla Legii, Lecha i Pogoni
Wypłaty należą się trzem polskim klubom za udział w mundialu w Katarze swoich obecnych i byłych zawodników. Są to: Legia Warszawa – 780,2 tys. dolarów (Artur Jędrzejczyk, Mateusz Wieteska, Serb Filip Mladenovic, Chorwat Josip Juranovic), Lech Poznań – 421,5 tys. (Michał Skóraś, Jakub Kamiński, Robert Gumny) oraz Pogoń Szczecin (Kamil Grosicki) – 140,5 tys. dolarów.
Zgodnie z umową podpisaną na początku roku przez FIFA i Europejskie Stowarzyszenie Klubów, kwota rekompensat wzrośnie do 355 mln dolarów w związku z udziałem piłkarzy w mistrzostwach świata w 2026 i 2030 roku.