W lutym Komitet Wykonawczy MKOl zarekomendował wyłączenie zapasów z programu IO w 2020 roku. Nie jest to jednak ostateczna decyzja w tej sprawie, bowiem takową podjąć może jedynie ogólne zgromadzenie organizacji.
Plany MKOl spotkały się z protestami narodowych federacji zapaśniczych i gwiazd tej dyscypliny, w tym Andrzeja Suprona, który wysłał swój medal zdobyty na igrzyskach w Moskwie w 1980 roku szefowi Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, Jacquesowi Rogge.
- Zapasy to całe moje życie. Dały mi wszystko. Jestem zaskoczony i oburzony propozycją usunięcia tej starożytnej dyscypliny z igrzysk. W proteście odsyłam Rogge to, co najcenniejsze dla każdego sportowca, medal olimpijski. Mam jednak nadzieję, że MKOl na wrześniowej sesji w Buenos Aires nie zaakcpetuje tego pomysłu - cytuje Suprona PAP.
- Pomysł usunięcia zapasów z igrzysk uważam za absurdalny. To zamach na tradycję olimpijską. W dzisiejszych skomercjalizowanych czasach Międzynarodowy Komitet Olimpijski powinien za wszelką cenę bronić tej tradycji, a tymczasem sam uderza w jej fundamenty - podkreśla legenda polskich zapasów.