Przy jedenastce Pirlo zachował się zupełnie jak Panenka. Nie chodzi jednak o to, że wykonał ją w "zniewieściały sposób". Panenka to słynny czeski piłkarz, który właśnie taką lekką podcinką pokonał w finale EURO 76 niemieckiego bramkarza Seppa Maiera.
Pirlo zapewnia jednak, że nie planował takiego rozwiązania. - To wyszło spontaniczne. Zauważyłem, że angielski bramkarz wykonał ruch trochę wcześniej i wtedy zadecydowałem, że poślę piłkę leciutko w środek - przyznał pomocnik AC Milan.
Włoskie media pieją z zachwytu nad swoim pomocnikiem. "Pirlo e un fenomeno" napisała "La Gazzetta dello Sport" i nawet nie trzeba tego tytułu tłumaczyć. Zdaniem wielu obserwatorów Pirlo to najlepszy piłkarz tego EURO. Jego czwartkowe starcie z Mesutem Ozilem w warszawskim półfinale Niemcy - Włochy zapowiada się pasjonująco...
Anglia - Włochy 0:0
Sędziował: Pedro Proenca (Portugalia)
Widzów: 64 500
Anglia: Hart - Johnson, Terry, Lescott, Cole - Milner (61. Walcott), Gerrard, Parker (94. Henderson), Young - Rooney, Welbeck (60. Carroll)
Włochy: Buffon - Abate (90. Maggio Ż), Barzagli Ż, Bonucci, Balzaretti - Marchisio, Pirlo, Montolivo, De Rossi (80. Nocerino) - Balotelli, Cassano (78. Diamanti)