Euro 2025 i tak przeszło do historii polskiej piłki. Kobieca reprezentacja Polski po raz pierwszy wzięła udział w mistrzostwach Europy, ale było to brutalne zderzenie z rzeczywistością. Już przed turniejem było wiadomo, że grupa z Niemkami, Szwedkami i Dunkami jest arcytrudna, a turniej rozgrywany w Szwajcarii potoczył się niestety dobrze znanym polskim kibicom szlakiem - zaczęło się od meczu otwarcia z Niemkami, po porażce 0:2 przyszedł czas na mecz o wszystko ze Szwedkami, a zwieńczeniem będzie mecz o honor z Dunkami (sobota, 12 lipca).
Szwecja rozbiła Polskę na Euro 2025! Biało-czerwone żegnają się z turniejem [ZAPIS RELACJI]
Euro 2025: Polki odpadły z turnieju po drugiej porażce
Historyczny, pierwszy mecz Polek w mistrzostwach Europy oglądało ok. 2 milionów widzów. Podopieczne Niny Patalon zaimponowały walką, ale w starciu z lepiej wyszkolonymi Niemkami poniosły w Sankt Gallen klęskę. Podobnie było cztery dni później w Lucernie, gdzie od pierwszej minuty to bardziej doświadczone i ograne na arenie międzynarodowej Szwedki przejęły inicjatywę.
Ich napór przyniósł skutek w 28. minucie, gdy Stina Blackstenius wyprowadziła Szwecję na prowadzenie. Polki właściwie nie były w stanie zagrozić rywalkom, które dopięły swego w drugiej połowie. Gole Kosovare Asllani (52. min) i Liny Hurtig (77. min) ustaliły wynik na 3:0, co wobec wcześniejszego zwycięstwa Niemek z Dunkami (2:1) zamknęło rywalizację w "polskiej grupie C". Z dwoma zwycięstwami Niemcy i Szwecja zapewniły już sobie awans, a Polska i Dania zmierzą się w ostatniej kolejce w meczu o honor. To spotkanie odbędzie się w sobotę (12 lipca) o godzinie 21:00 na stadionie w Lucernie.