Odkąd tylko w Trybunale Konstytucyjnym zapadła decyzja o tym, że prawo do aborcji w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu jest niezgodne z Konstytucją, w kraju zrobiło się bardzo niespokojnie. W Warszawie rozpoczęły się protesty, które mają na celu ukazać oburzenie społeczeństwa zaistniałą sytuacją. W nocy z czwartku na piątek policja musiała interweniować w pobliżu domu szefa partii rządzącej, Jarosława Kaczyńskiego, pod którym udali się protestujący.
Elegancka Iga Świątek u PREZYDENTA! Zobacz, co od niego dostała! [ZDJĘCIA]
Głos odnośnie zaistniałej sytuacji zabierają także i osoby znane, związane ze światem sportu. Swoje zdanie wyraziła m.in. medalistka olimpijska, Justyna Kowalczyk-Tekieli. Teraz postanowiła uczynić to także i Anna Lewandowska. Żona kapitana reprezentacji Polski, Roberta, nie ukrywa, że jest wszystkim bardzo zasmucona, a ponadto zamieściła słowa, które z pewnością pozostają otwarte pole do interpretacji.
"Wierzę w kobiety, wierzę w miłość, wierzę w wolność" - podkreśliła Anna Lewandowska. Wszystkim natomiast pozostaje wierzyć, że sytuacja wkrótce się uspokoi i zostanie osiągnięty kompromis, który zażegna kryzys powstały w społeczeństwie wraz z decyzją Trybunału Konstytucyjnego.