Kiedy Bielecki pojawił się na parkiecie, dostał owację na stojąco. - Karol grał znakomicie, jak zawsze. Na szczęście doznał kontuzji oka, a nie ręki - stwierdził po meczu Nicola Karabatic (26 l.), gwiazdor reprezentacji Francji, który mimo pełnej formy zdobył tyle samo bramek, co Polak.
Bielecki przyznaje, że powrót do gry był bardzo stresujący.
- Wszyscy patrzyli mi na ręce i zastanawiali się, jak zagram - opowiada.
- Starałem się unikać błędów i to mi się udało. Z każdym treningiem jest coraz lepiej, wkrótce będę grał tak dobrze, jak przed kontuzją. Albo nawet lepiej - obiecuje.
- Karol zaskoczył nas wszystkich odwagą i determinacją. Czapki z głów przed nim - podsumowuje Storm.