Serkan Kirintili

i

Autor: Twitter/GOAL FORZA

Bramkarz zagrał w meczu tylko... 20 sekund. Potem stało się TO [WIDEO]

2019-10-22 10:30

Błędy w piłce nożnej zdarzają się niemal w każdym meczu. A to ktoś źle przyjmie futbolówkę, a to napastnik nie trafi z dwóch metrów... Najgorszą pracę pod tym względem mają jednak bramkarze. Ich pomyłki zazwyczaj kończą się utratą gola. Nieco inaczej było w przypadku tureckiego bramkarza, ale jego błąd, w dodatku kuriozalny, miał wpływ na losy spotkania.

Wielu golkiperów w mocno naciągany sposób porównuje swoją pracę do pracy sapera. Bramkarze lubią mawiać, że podobnie jak specjaliści od rozbrajania ładunków wybuchowych, mogą pomylić się tylko raz. Prawdy jest w tym sporo, bo w obecnym świecie futbolu o zwycięstwie albo porażce przesądzają zazwyczaj detale. A tym może być jeden błąd bramkarza właśnie.

Boleśnie przekonał się o tym golkiper tureckiego klubu Konyaspor. Serkan Kirintili zanotował rekordowo krótki występ w meczu. Na boisku występował zaledwie przez... 20 sekund. Ale piłkarz jest sam sobie winien, bo popełnił ciężki do wytłumaczenia błąd. Jego zespół w ligowym starciu mierzył się na własnym terenie z Yeni Malatyaspor. Piłkarz gości bardzo szybko posłał dalekie podanie do kolegi z zespołu.

Futbolówka odbiła się tuż przed polem karnym i Kirintili bez większych problemów złapałby ją w obrębie szesnastki. Zrobił to jednak tuż za linią. Golkiper natychmiast zdał sobie sprawę ze swojego błędu i nim jeszcze sędzia pokazał mu czerwoną kartkę, zaczął zmierzać do szatni. Arbiter nie miał innego wyjścia, jak wyrzucić bramkarza z boiska. Grający w osłabieniu Konyaspor przegrał 0:2.

Najnowsze

Materiał sponsorowany